Podczas trwającej wczoraj w Toruniu gali Wojak Boxing Night, Maciej Miszkiń pokonał jednogłośnie na punkty łotewskiego pięściarza, Dmitrijsa Ovsjannikovsa. To szesnasty zwycięski pojedynek sokółczanina.
Maciej Miszkiń od pierwszego gongu miał inicjatywę i punktował nastawionego głównie na defensywę rywala. Łotysz nie chciał podejmować wymian z Polakiem i skupiał się przede wszystkim na obronie. Miszkiń kontrolował pojedynek, wygrywając wyraźnie każdą rundę - informuje portal ringpolska.pl
Pojedynek był zakontraktowany na sześć rund.
Maciej Miszkiń wygrał do tej pory szesnaście pojedynków, z czego cztery z nich skończyły się przed czasem. Pięściarz z Sokółki trzy razy schodził z ringu pokonany. Jego wczorajszy rywal to znacznie mniej doświadczony zawodnik. Na zawodowych ringach stoczył sześć walk, z czego dwie wygrał, dwie zremisował i dwie przegrał.
Sokółczanin przerwał tym samym serię trzech porażek. W październiku zeszłego roku Maciej Miszkiń przegrał na punkty z Białorusinem Aliaksandrem Suszczycem. W kwietniu 2014 pięściarz uległ niejednogłośnie na punkty w walce z Pawłem Głażewskim, po bardzo wyrównanym pojedynku. Zaś w listopadzie 2013 roku Miszkiń przegrał w trzeciej rundzie z Niemcem Vincentem Feigenbutzem.
(mby)
Maciej Miszkiń po wczorajszej walce: