W zeszły weekend ruszyły rozgrywki II podlaskiej ligi futsalu. W pierwszym meczu zmierzyły się ze sobą dwa zespoły z powiatu sokólskiego.
Dąb Dąbrowa Białostocka uległ KS UM Krynki 3:4.
- Dla mnie to trochę niespodzianka, bo już kilka futsalowych meczów graliśmy. Natomiast nie przywiązujemy większej uwagi do tych rozgrywek, to jest taki przerywnik między rundą jesienną i wiosenną - mówi Mieczysław Sołowiej, prezes Dębu Dąbrowa Białostocka.
- Wzięcie udziału w tych rozgrywkach nie było w naszych planach. To był nasz pierwszy mecz w lidze futsalu, wcześniej nie graliśmy w tych rozgrywkach. Ale jeżeli już bierzemy w nich udział, to będziemy walczyć - mówi Stanisław Tumiel, kierownik sportowy KS UM Krynki. - Od razu trafiliśmy na dość ciężkiego rywala, jakim jest Dąb. Dość szybko strzeliliśmy dwie bramki. Mecz co prawda był zacięty, ale my go kontrolowaliśmy. Ta wygrana to niespodzianka dla nas, ale jak sądzę też dla dąbrowian - dodaje.
Piłkarze z Krynek kolejny mecz w ramach II ligi podlaskiego futsalu zagrają z KS Sokoły. Mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16 na hali Zespołu Szkół Samorządowych w Krynkach.
Tymczasem Dąb ma rozegrać spotkanie w ramach ogólnopolskiego turnieju futsalu. Do Dąbrowy ma przyjechać zespół futsalowców z Ekstraklasy, Gatta Active Zduńska Wola.
- Sprowadzenie tego zespołu do Dąbrowy wiąże się z kosztami. Jeszcze dzisiaj będzie wiadomo czy mecz się odbędzie - mówi Mieczysław Sołowiej.
(mby)