Jesteśmy zbulwersowani. Z taką sytuacją stykamy się pierwszy raz - mówi Bohdan Olchowik, dyrektor Zespołu Szkół w Szudziałowie. Dziś odbyło się spotkanie wójta gminy z nauczycielami. Pedagodzy zostali poinformowani o tym, że w grudni najprawdopodobniej nie otrzymają wypłat. - Na 100 procent zaległe pensje zostaną wypłacone 2 stycznia, chyba że wcześniej uda nam się pozyskać jakieś środki - wyjaśnia Mariusz Czaban, wójt Szudziałowa.
O sprawie pisaliśmy już na kilkakrotnie. W kasie gminy brakuje około 320 tysięcy złotych na bieżące wypłaty. Sytuacja ta wiąże się z budową hali sportowej w Szudziałowie, oddanej do użytku pod koniec 2011 roku. Wykonawca spóźnił się z oddaniem obiektu do użytku, a wójt naliczył kary przewidziane w umowie. Sprawa trafiła do sądu. W pierwszej instancji zapadło rozstrzygnięcie korzystne dla gminy. Wykonawca się od niego odwołał. Kilka tygodni temu sąd przyznał co prawda wójtowi rację, jednak był zdania, że kary były zbyt wysokie i nakazał gminie wypłacenie przedsiębiorcy około 450 tys. zł. Mariusz Czaban przesłał te pieniądze. Wtedy też okazało się, że w kasie jest pusto. Radni zaś nie zgodzili się na wprowadzenie zmian do budżetu oraz by gmina zaciągnęła kredyt. Wójt stwierdził, że w kasie zabraknie pieniędzy na grudniowe wypłaty dla nauczycieli. Na niewiele zdały się pisma z prośbą o wsparcie rozesłane do podlaskich samorządów.
Dziś odbyło się spotkanie, na którym pedagodzy zostali poinformowani o tym, że najprawdopodobniej nie dostaną grudniowych wypłat.
- To paskudna sytuacja. Wszystko wskazuje na to, że 2 grudnia nie otrzymamy wypłat. Na spotkaniu nikt nie chciał się wypowiadać. Jesteśmy załamani, a najgorsze jest to, że to grudzień, zbliżają się święta - mówi Bohdan Olchowik. - Problemy z rozliczeniem roku będzie miała księgowa. Nauczyciele nie dostaną też jednorazowych dodatków uzupełniających.
- Stwierdzam, że w historii naszej gminy nie było takiej sytuacji, aby radni opozycyjni nie zatwierdzili zmian w budżecie. Pan przewodniczący Rady Gminy działa nieodpowiedzialnie. Rada z panem Leszkiem Olchowikiem nie odpowiada za nic, chyba tylko sumieniem. Walczę o dobro każdego z mieszkańców. Wysłałem 30 pism do samorządów z prośbą o wsparcie. Jestem prekursorem takich działań. Jak dotąd odmownie odpowiedziały nam tylko trzy gminy. Pan wojewoda powinien pomyśleć o specjalnym funduszu na takie nadzwyczajne sytuacje - stwierdza Mariusz Czaban. - Na 100 procent nauczyciele otrzymają wypłaty 2 stycznia, chyba że wcześniej uda nam się sprzedać działki w Lipowym Moście - dodaje.
- Ta sytuacja to wina długotrwałych działań pana wójta. Zresztą do gminy powinna już przyjść subwencja oświatowa. Moim zdaniem pan wójt zaczął już prowadzić kampanię wyborczą - powiedział Leszek Olchowik, przewodniczący Rady Gminy w Szudziałowie.
(is)