Strażacy dziś wieczorem wyjeżdżali m.in. do wypadku pod Horczakami.
Samochód osobowy wjechał w drzewo, które przewróciło się pod ciężarem ciężkiego śniegu. Kierująca autem wydostała się na zewnątrz o własnych siłach. Zniszczeniu uległa przednia szyba i maska auta.
Strażacy otrzymali zgłoszenie, że w Jałówce w gminie Dąbrowa Białostocka wybuchł piec. Na miejscu okazało się, że sytuacja nie jest aż tak poważna. W jednym z domów doszło do wybuchu grzejnika i wycieku gorącej wody. Nikt w tym zdarzeniu na szczęście nie odniósł obrażeń.
W Ząściankach koło Kurowszczyzny strażacy pomagali z kolei w wyciągnięciu z zaspy karetki pogotowia.
(pb)