W gminie Suchowola działa nowe Koło Gospodyń Wiejskich. To panie, które nazwały się „Suchowolankami”. Teraz można je spotkać na każdej imprezie, która odbywa się w gminie.
REKLAMA
- Oglądam wszystkie programy, gdzie gospodynie działają. Namówiłam koleżanki, dziewczyny z gminy. Pan Bóg daje mi siłę. Przez 32 lata działałam w Caritasie. Robiliśmy półkolonie, różne inicjatywy. Przez wiele lat wspierali mnie wspaniali ludzie, którzy pomagali mi i mojej rodzinie. Teraz chcę to dobro przekazywać dalej - mówi przewodnicząca KGW „Suchowolanki” Helena Dec.
Koło działa od 30 września 2022 roku. Do tej pory panie zorganizowały kilka spotkań, głównie integracyjnych z mieszkańcami z Ukrainy.
- W tym roku zorganizowaliśmy półkolonie dla dzieci z Ukrainy, które mieszkają w naszej gminie. Każdy, do kogo się zgłosiłam, odpowiedział pozytywnie na moje pismo o sponsoring. IPN przysłał książki, z sokólskiego PCK dostaliśmy prezenty - relacjonuje przewodnicząca.
W ramach kolonii dzieci m.in. zwiedziły muzea, były na basenie, a także popłynęły statkiem po augustowskich jeziorach. To była dobra okazja do integracji najmłodszych mieszkańców Polski i Ukrainy. Nie zabrakło też wizyty policjantów i funkcjonariuszy straży granicznej.
Obecnie w gminie mieszka około 30 dzieci, które pochodzą z Ukrainy. Wcześniej było ich więcej, jednak część rodzin wróciła już do swojej ojczyzny.
Każda z pań działających w kole na co dzień pracuje i zajmuje się codziennymi obowiązkami. Spotykają się na imprezach oraz inicjatywach.
- Byłyśmy na festynie w Karpowiczach, na zlocie starej motoryzacji w Suchowoli. W ten weekend przygotowujemy jedzenie na kolejną imprezę, w sierpniu wieziemy obiad dla pielgrzymów do Różanegostoku - wymienia Helena Dec.
W kole w sumie działają aż 33 osoby. Są to nie tylko kobiety, ale również mężczyźni.
- Czy ciężko było zebrać taką grupę? Nie. Ludzie się do nas garną, jest zainteresowanie. Póki dajemy radę i mamy siłę, to będziemy działać – zapewnia przewodnicząca.
(orj)