Po drodze do domu trzeba było pokonać rzekę Niemen. Przejście przez mosty w Grodnie nie wchodziło w rachubę, gdyż były one obsadzone przez uzbrojone bojówki żydowskie. Żydzi wszystkich wojskowych zatrzymywali i oddawali w ręce Sowietom - wspominał mieszkaniec Sokółki.