Dziś na sokólskiej pływalni oddano do użytku jacuzzi. To następna atrakcja na basenie, po saunach. Kolejną mają być zjeżdżalnie.
- Może wydawać się, że w skali Sokółki nie jest to jakieś ogromne wydarzenie, ale dla nas, dla Ośrodka Sportu i Rekreacji jest ono naprawdę duże. Będziemy mieli na pływalni nową atrakcję, która zapewne - już to zresztą widać - spodoba się mieszkańcom - powiedział Mirosław Bielawski, dyrektor sokólskiego OSiR-u. - Pływalnia była budowana jako obiekt typowo sportowy. Dodatkowych atrakcji nie było w ogóle. Udało nam się najpierw wyremontować sauny, które cieszą się dużą popularnością. Było miejsce, gdzie mogliśmy posadowić jacuzzi. Znalazły się na to pieniądze dzięki przychylności burmistrza i Rady Miejskiej - dodał.
Koszt inwestycji pochłonął około 250 tysięcy złotych. To nie tylko niecka i wanna, ale także cała aparatura znajdująca się w piwnicy obiektu.
Czy kolejnym etapem prac będzie zjeżdżalnia? - zapytaliśmy. - Taki projekt mamy już od roku. Będziemy szukali pieniędzy na jego realizację. Jeśli nie uda się wybudować zjeżdżalni zewnętrznej, to przynajmniej byłby to nieco mniejszy obiekt, wewnętrzny. W projekcie jest także rzeka z możliwością wypłynięcia na zewnątrz basenu. Cóż, teraz to kwestia pieniędzy. Według całego projektu, robionego także na nieckę głębokościową, koszt tych inwestycji wynosiłby dobre kilka milionów złotych. Mam jednak nadzieję, że przynajmniej w skromniejszym wymiarze uda się to zrealizować - wyjaśnił Mirosław Bielawski.
Mieszkańcy mogą już korzystać z jacuzzi od kilku dni. Czynne jest ono codziennie po godzinie 14.
Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonali sokólscy samorządowcy, dyrektor OSiR-u oraz inwestor. Gościom wręczono pamiątkowe grawertony, mieli oni także okazję obejrzeć aparaturę obsługującą jacuzzi.
- Mamy też inne priorytety. Bardzo silnie pracujemy nad tym, żeby - może w przyszłym roku - poprawić bieżnię na stadionie i zrobić ją nową, tartanową, a nie żużlową, jak jest to teraz - dodał Mirosław Bielawski.
(is)
Uroczyste oddanie do użytku jacuzzi: