W Polsce są tylko dwa miejsca, w których dzień wspomnienia św. Aleksandra Newskiego ma szczególną oprawę i na wspólną modlitwę przyciąga setki wiernych. Jednym z nich jest cerkiew w Sokółce, której niebiańskim patronem jest wspomniany święty. Tegorocznym uroczystościom przewodniczył zwierzchnik Diecezji Białostocko-Gdańskiej abp Jakub.
Świąteczne uroczystości rozpoczęły się już we czwartek wieczorem. O godz. 18 odprawione zostało nabożeństwo całonocnego czuwania. W piątek pierwsi wierni dotarli do cerkwi kilka minut przed godz. 8, by wspólnie z ks. Jarosławem Grygiewiczem z Kuźnicy uczestniczyć w molebnie z małym poświęceniem wody. Z każdą minutą świątynia wypełniała się wiernymi, przyjeżdżali też kolejni duchowni.
Kwadrans po 9, ulicami Sokółki ruszyła uroczysta procesja. Duchowieństwo, dzieci z kwiatami oraz wierni przeszli z cerkwi pod plebanię, na spotkanie przybyłemu specjalnie na sokólskie święto arcybiskupowi Jakubowi. Przed wejściem do świątyni, arcypasterza powitała młodzież z sokólskiego bractwa oraz przedstawiciele władz samorządowych - burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej oraz jego zastępca Piotr Bujwicki. Tradycyjnie, chlebem i solą, hierarchę przywitał też cerkiewny starosta, Anatol Horosz.
Kilka minut przed 10 rozpoczęła się główna świąteczna liturgia, której przewodniczył zwierzchnik Diecezji Białostocko-Gdańskiej w asyście duchowieństwa z dekanatu sokólskiego, białostockiego i gródeckiego. Cerkiew, prócz blasku setek świec i modlitewnej atmosfery, wypełniał także śpiew parafialnego chóru, pod dyrekcją Jana Tichoniuka.
W okolicznościowym kazaniu, ks. Jarosław Grygiewicz przypomniał żywot św. Aleksandra Newskiego i jego zasługi związane z krzewieniem prawosławia. Homilii wysłuchali także wierni zgromadzeni na zewnątrz, gdyż nie wszyscy zmieścili się w świątyni. Niektórzy z nich, przyjeżdżając specjalnie „na Aleksandra”, mieli okazję po raz pierwszy zobaczyć odnowione ogrodzenie i przycerkiewny plac. Starania proboszcza związane z poprawą wizerunku świątyni i jej otoczenia, docenił też abp Jakub.
– W trakcie procesji mieliśmy okazję przejść po odnowionym cerkiewnym placu – powiedział. – Te prace, które wykonaliście na ziemi sprawiają, że piękniej wygląda też sama świątynia – zauważył.
Następnie, zwracając się do wiernych, odniósł się do słów wypowiedzianych niegdyś przez patrona sokólskiej cerkwi.
– Nie w sile Bóg, lecz w prawdzie! Te słowa, choć wypowiedziane setki lat temu, nie straciły nic na swojej wartości – powiedział hierarcha. - Niezwykle ważną rolą w życiu jest nauczanie. Najlepszą metodą nauczania są przykłady życia i zachowania. Najlepszymi zaś przykładami życia i zachowania są święci, których czcimy. I idąc za przykładem św. Aleksandra Newskiego powinniśmy zrozumieć jego słowa. Wszystko co robimy powinno się bowiem opierać na prawdzie i na wierze w Boga. Tylko wówczas nasze życie będzie miało sens – dodał.
Na zakończenie abp Jakub pozdrowił z dniem niebiańskiego patrona wszystkich Aleksandrów, w tym, ks. mitrata Aleksandra Klimuka z Ostrowa Północnego oraz ks. protodiakona Aleksandra Łysynkiewicza z Białegostoku. Do życzeń przyłączył się też proboszcz ks. mitrat Włodzimierz Misiejuk. Zabierając głos, ks. Włodzimierz podziękował hierarsze oraz duchowieństwu za przybycie a wszystkim wiernym za wspólną modlitwę.
Adam Matyszczyk
Święto parafialne w Sokółce: