Na dzisiejszym ryneczku w centrum Sokółki nie brakowało grzybów. Chętni mogli kupić opieńki, rydze, chraszcze i prawdziwki.
(Ceny w tekście poniżej za kilogram, chyba, że podano inaczej)
Na wielu stoiskach oferowano dziś opieńki. - Po ostatnich deszczach w lesie jest ich sporo. Gdzie ich szukać? Najlepiej w starych lasach, na pniach drzew - mówi sprzedawczyni.
Za pół kilograma tych grzybów należało zapłacić 4 zł. Białe chraszcze, które wyśmienicie smakują ze śmietaną i cebulką, sprzedawano po 16 zł. Za półkilogramowy pojemnik maślaków należało zapłacić 4 zł, zaś półkilogramowa mieszanka czerwonogłówków i prawdziwków kosztowała 8 zł. Za rydze proszono 20 zł. Kurki oferowano za 25 zł, zaś za 300-gramowe opakowanie tych grzybów należało zapłacić 7 zł.
Oferowano też warzywa. Główkę kapusty sprzedawano po 3 zł (duża) i 1,50 zł (mała). Za pomidory trzeba było zapłacić od 3 do 3,90 zł. Paprykę można było nabyć za 4 zł. Za 15-kilogramowy worek ziemniaków proszono 5 zł. Ogórki sprzedawano po 2,50 zł.
Za jabłka antonówki proszono 2 zł, zaś za słodkie kasztele - 1,50 zł. Grabsztyny można było kupić już za 1 zł. Gruszki klapsy oferowano po 4 zł. Jeden ze sprzedawców miał też żurawinę - jak twierdzi - idealną na nalewki. Jej koszt to 25 zł. Za maliny należało zapłacić 10 zł lub 5 zł za małe opakowanie.
Półkilogramowe opakowanie orzechów laskowych sprzedawano po 5 zł. Za jajka należało zapłacić od 50 do 70 gr za sztukę (w zależności od rozmiaru). Ser klinek oferowano po 10 zł, zaś ser biały np. z tartymi pomidorami lub czosnkiem niedźwiedzim - po 18 zł.
(mby)
Ryneczek w centrum Sokółki: