Czereśnie po 14 zł za kilogram rozeszły się momentalnie. Truskawki kosztowały 4,50 zł, a najtańsze pomidory - 3 zł. Handlowcy narzekali jednak na niewielki obrót. - Wiadomo, dziś drugi dzień Zielonych Świątek, to i ludzi mniej - stwierdził jeden ze sprzedawców.
Kolejki na dzisiejszym rynku w Sokółce ustawiały się po świeże warzywa i owoce. Kilogram młodych ziemniaków kosztował 2,20 zł, ogórki gruntowe - 3,90 zł (lub ładniejsze za 4,50 zł), pomidory malinówki - 5-5,50 zł, młoda marchew - 3 zł, czosnek - 1,50 zł za główkę. Nie brakowało klientów na czereśnie. Te droższe, po 14 zł za kilogram, sprzedały się na pniu. Po godzinie 9 pozostały jeszcze tańsze - po 10 zł za kilogram.
Za truskawki miejscowe proszono 4,50 zł. Ich cena raczej nie spadnie już znacznie. Najtańsze jabłka kosztowały złotówkę.
Można było uzupełnić kolekcję kwiatów na działce lub balkonowej skrzynce. Najtańsze sadzonki kosztowały 70 groszy. Swojski miód oferowano po 30 zł za większy i 20 zł za mniejszy słoik.
Ceny t-shirtów zaczynały się od 20 zł, za męskie koszule letnie proszono 25 zł. Kolejka ustawiała się przy stoisku, gdzie wszystko kosztowało złotówkę.
Znacznie mniejszy ruch panował dziś w części "wiejskiej" rynku, choć suchy chleb jak zwykle miał swoich nabywców.
(is)
Poniedziałkowy rynek w Sokółce: