Na bazarku przed kinem "Sokół" w Sokółce można kupić znicze każdego rodzaju - od 1,70 zł za mały szklany do nawet 60 zł za ręcznie robiony znicz z Chin. Wkłady to koszt od 50 groszy do 8 zł za sztukę. Najtańsze chryzantemy kosztują 13 zł.
Ceny kwiatów zależą przede wszystkim od ich wielkości i urody. Klienci najczęściej wybierają chryzantemy, które kosztują do 18 zł. W tym roku większość osób woli kwiaty w jaśniejszych kolorach.
- Teraz mam w ofercie ponad 100 różnych rodzajów zniczy. Wszystko jest polskiej produkcji i ceny są różne, ale większość osób wybiera znicze szklane z wymiennymi wkładami. Co do wkładów, to są one przeważnie z wschodu i warto patrzeć na wagę, a nie na objętość. Teraz wszystko sprzedaje sie po równo, ale jeszcze jest zainteresowanie tzw. "kopciuchami", czyli zniczami w glinianej podstawce. Są one odkryte, przez co deszcz albo wiatr może zgasić płomień. Znicze na baterie kosztują od około 6 zł i też się sprzedają. Taką nowością są znicze z prostego szkła po 22 zł, bardzo ładne. Ludzie nie pytają mnie raczej o kwestie estetyczne przy zakupie znicza, to już są indywidualne wybory - mówi Franciszek Hołubowski, właściciel Sklepu Przycmentarnego w Sokółce.
- Od 9 lat w Sokółce zajmuje się florystyką, czyli układaniem i komponowaniem kwiatów w bukiety, wiązanki czy wieńce. Wiekszość osób zamawia sztuczne wiązanki, bowiem mogą dłużej postać na grobie bliskich. Cena takiej wiązanki zaczyna się od 10 zł, a górnej granicy nie ma. Najładniejsze są wiązanki na żywej jedlinie i z żywymi chryzantemami. Teraz jest dostęp do różnych kwiatów, czy to żywych, czy sztucznych i można robić piękne wiązanki. Aby być florystą, trzeba mieć dużo cierpliwości oraz zdolności manualne i oczywiście duszę artysty, aby kwiaty cieszyły oko. Często klienci radzą się o to, jaki wieniec w jakiej kolorystyce będzie pasować do danego grobu i w zależności od tego czy jest to mały czy duży pomnik, lub wykonany z jasnego lub ciemnego kamienia, takie kwiaty się dobiera. W tym roku kolor limonkowy jest chętnie wybierany do wiązanek - powiedziała Alicja Borzymowska, właścicielka kwiaciarni "Laro" w Sokółce.
(SzW)
Kwiaty, wiązanki i znicze oferowane w Sokółce. Zdjęcia: