Na poniedziałkowej sesji rady powiatu sokólskiego jeden z radnych dopytywał o warunki zabudowy dwóch obiektów powiatowych.
REKLAMA
Chodzi o dom samotnej matki, który znajduje się na poddaszu budynku Zespołu Szkół w Suchowoli oraz Zakładu Aktywności Zawodowej.
- Proszę o odpowiedź na następujące pytania, na piśmie proszę o odpowiedź. Czy powiat sokólski wystąpił o warunki zabudowy w związku ze zmianą sposobu użytkowania części budynku szkoły na Zakład Aktywności Zawodowej w Suchowoli? Czy powiat sokólski wystąpił o warunki zabudowy w związku ze zmianą sposobu użytkowania na bistro prowadzone przez ZAZ w Suchowoli w dawnym budynku synagogi? – pytał radny Mieczysław Baszko.
- Wszystkie nasze działania w zakresie powołania ZAZ-u i domu samotnej matki były zgodne z prawem. Ale pańskie wystąpienie wskazuje na to w jak perfidny i nieudolny sposób próbuje pan torpedować i zakłócać spokojne funkcjonowanie ZAZ-u i domu. To instytucje, które wspierają osoby niepełnosprawne, są wyrazem wrażliwości społecznej powiatu sokólskiego. Domy są domami dla osób, które są w tragicznej sytuacji. Jeżeli pan próbuje torpedować działalność tych jednostek przez takie buńczuczne zapytania i sugerowanie, że powołanie tych jednostek nastąpiło niezgodnie z prawem, to pragnę powiedzieć, że zastanawiam się nad poziomem etosu i poziomem moralnym pańskim. To jest niegodne nie tylko radnego, ale też człowieka - stwierdził starosta sokólski Piotr Rećko.
Skąd ten temat? Na początku tego roku na jednej z sesji rady miejskiej w Suchowoli burmistrz Michał Matyskiel twierdził, że starosta nie ma warunków zabudowy i nie ma zgody na zmianę sposobu użytkowania budynku.
SZCZEGÓŁY: Wyremontowany dom samotnej matki czeka na lokatorów [FOTO]
- Ja pan śmie mówić, że ja nie jestem wrażliwy? Za Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej odpowiadałem przez dziewięć lat, nie miałem żadnej skargi. Niech pan się opamięta. Na takie pytania, jakie zadałem, po prostu się odpowiada. Współpraca, tylko współpraca. Każdy tego chce, a jedna osoba chce to zburzyć – oburzył się Mieczysław Baszko.
- Jak inaczej można odczytać pańskie intencje? Informacje o to czy warunki zabudowy zostały zmienione. W jaki sposób? Tylko jako storpedowanie działań. To jest działanie niegodne, tyle – podsumował Piotr Rećko.
(orj)