Od kilku lat w Sokółce nie działa fontanna przy ulicy Piłsudskiego. Doszło do awarii, później obiekt nie działał - jak twierdziło miasto - ze względu na pandemię koronawirusa, a na koniec zabrakło pieniędzy na jej naprawę. Na temat fontanny spierali się wczoraj samorządowcy na sesji rady powiatu.
REKLAMA
- Jesteśmy w okresie wakacyjnym. Wszyscy jeździmy po naszym pięknym kraju, ale daleko nie trzeba wyjeżdżać, żeby zobaczyć jak funkcjonują centra miast, jak wizerunkowo wyglądają nasze miejsca. Jedziemy do Dąbrowy Białostockiej, tam jest przepiękna fontanna, w Suchowoli wspaniała fontanna. U nas, wybudowana fontanna przy placu Piłsudskiego, nie funkcjonuje. Leży jakaś czarna płachta i w taki sposób została wybudowana nasza fontanna. Ja mam apel, bo już mamy tego dość jako sokółczanie, o to, aby ze środków LGD naprawić ten błąd, ze środków europejskich, albo jakichkolwiek innych, naprawić tę fontannę. Bo to jest powód do wstydu, hańby. Rozmawiałem z MPWiK, oni twierdzą, że fontanna została tak zbudowana, pod nadzorem pana Bujwickiego, że jest nienaprawialna. Nie da się jej uszczelnić, woda wypływa. Dla nas, sokółczan, to jest nie do przyjęcia. Proszę i apeluję o to, aby pan Bujwicki naprawił swój błąd wraz ze swoimi koalicjantami. Jest setki fontann, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem – mówił starosta sokólski Piotr Rećko.
Fontanna powstała w 2010 roku. Składała się z podświetlanych dysz, z których płynęła woda. W sierpniu 2017 roku fontanna przeciekała, więc ją naprawiono. Nie na długo. Od 2020 roku obiekt nie działa.
ZOBACZ TEŻ: Maskowanie fontanny. Wieńce walają się pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego [FOTO]
Starosta mówił, że od co najmniej dziesięciu lat dochodzi do problemów związanych z funkcjonowaniem tej fontanny.
- W okresie letnim nigdy normalnie nie funkcjonowała. Fontanna Di Trevi w Rzymie czy inne słynne fontanny w Europie po 300, 400 lat funkcjonują. A u nas dziesięciu lat nie wytrzymała ta fontanna – zauważył Piotr Rećko.
REKLAMA
Do zarzutów odniósł się radny Piotr Bujwicki.
- Jeżeli chodzi o fontannę, to temat rzeka. Ja się przyznaję, że podjąłem to wyzwanie, które miało być złożone z dwóch etapów: wykonanie fontanny i modernizacja placu. Pierwszy etap zgodnie z prawem wygrała firma z Polski, była to kwestia około 300 tys. zł. Dla przykładu powiem, że fontanna w Suchowoli kosztowała około milion złotych. Wszystko, każde urządzenie, droga, tak i fontanna potrzebuje bieżącego utrzymania. Jeżeli coś się zaniedba i np. w okresie zimowym nie spuści się wody, to w naszym klimacie jest to zima, mróz, jest to rozsadzane. Fontanna została wykonana zgodnie ze sztuką, została odebrana, służby je sprawdzały, żadnych nieprawidłowości nie ma. Fontanna w Sokółce mogłaby działać do dnia dzisiejszego, gdyby była utrzymywana na bieżąco – zapewniał Piotr Bujwicki.
Radny wspomniał też o tym, że fontanna przy poczcie oraz przy cerkwi zostały zniszczone przez czas.
- Jeżeli chodzi o naprawę tej fontanny ze środków LGD Szlak Tatarski, to być może byłaby taka możliwość, ale nie mogę powiedzieć jakie będą konkursy, ponieważ jeszcze nie został ogłoszony harmonogram – powiedział radny.
REKLAMA
W listopadzie 2023 burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska zaprezentowała wizualizację placu przy ulicy Piłsudskiego po planowanej modernizacji. Projekt zakładał rozebranie istniejącej fontanny i budowę nowej, już bez niecki.
Miasto pozyskało na opracowanie projektu 150 tys. dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Kiedy ten plan mógłby zostać zrealizowany? „Jesteśmy przygotowani na składanie wniosków do mających się pojawić programów zewnętrznych na przebudowę tego miejsca" - informowała na Facebooku Ewa Kulikowska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tak ma wyglądać reprezentacyjny plac Sokółki [WIZUALIZACJA]
Podczas kampanii na placu pojawiły się banery ukazujące plany po modernizacji. Remont placu przy ulicy Piłsudskiego był jedną z obietnic burmistrz miasta.
(orj)