Niezbyt wielki był dziś rynek na Targowej. Prawdopodobnie sprzedawcy odpuścili sobie przyjazd do Sokółki przestraszeni prognozami, które mówiły o deszczu i burzy. Tymczasem pogoda nadawała się do handlowania idealnie.
REKLAMA
Jesteśmy w szczycie sezonu na czereśnie. Owoce te sprzedawano dziś po 14-25 zł, w zależności od gatunku. Jeden ze sprzedawców oferował truskawki - po 17 zł. Pojawiły się borówki, były one jednak dość drogie, bowiem kilogram sprzedawano po 25 zł.
5 kilogramów ziemniaków można było kupić za 18 zł. Za pomidory proszono 5 zł, a za ogórki - 6 zł. Spory był wybór fasolki szparagowej - po 12 zł za kilogram. Papryka kosztowała również 12 zł, podobnie jak pojemnik malin.
Pani sprzedająca czarne jagody chciała 20 zł za ich półkilogramowy pojemnik. Były też żółte grzyby - po 10 zł za pudełko. Swojski ser kosztował 30 zł.
(pb)
REKLAMA