Od 1 lipca mieszkańcy miasta i gminy Sokółka zapłacą więcej za śmieci - zamiast 33 będzie to 37 zł od osoby. Decyzję w tej sprawie podjęli dziś na sesji sokólscy radni. Głosowanie poprzedziła momentami burzliwa dyskusja.
REKLAMA
- Śmieci jest coraz więcej, a nasza gmina nie osiąga wymaganego poziomu recyklingu - stwierdziła radna Elżbieta Borowska. Zwróciła uwagę, że problem stanowi często segregacja odpadów prowadzona przez mieszkańców bloków. Zaproponowała, aby śmietniki były zamykane na klucz. - Należy też podnieść ulgę dla posiadaczy kompostowników oraz edukować, cały czas edukować - dodała.
Radny Tomasz Tolko powiedział, że w postępowaniu przetargowym gmina przeznaczyła 6,4 mln zł na gospodarkę śmieciową, zaś najniższa złożona oferta opiewała na 8,33 mln zł. - Dlaczego nie zostało powtórzone postępowanie? - pytał. - Przetarg ogłoszono 27 marca. Gdybyśmy zrobili to wcześniej, cena byłaby niższa.
Radny dodał, że jego zdaniem gmina złamała prawo, bowiem nie miała zagwarantowanych w budżecie pieniędzy na pokrycie pełnych kosztów.
Antoni Stefanowicz, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Sokółce poinformował, że do gminy wpłynęły trzy oferty (na obsługę gospodarki śmieciowej od lipca 2024 do końca czerwca 2025). Firma MPO Białystok zaproponowała 8,3 mln zł, spółka Koma - 8,6 mln zł, zaś Astwa - 9,18 mln zł. - Oferta MPO opiewa na taką samą kwotę jak przed rokiem - wyjaśnił kierownik. Przypomniał, że w ostatnich latach dwukrotnie podnoszono cenę za odbiór śmieci - w 2020 roku do 32 zł i w 2021 roku - do 33 zł od osoby. - W ubiegłym roku radni nie przegłosowali uchwały o planowanej podwyżce o złotówkę - dodał Antoni Stefanowicz
- Panie Tolko, jeśli będzie pan powtarzał, że przy przetargu złamaliśmy prawo, to spotkamy się w sądzie - stwierdził zastępca burmistrza Sokółki Adam Juchnik.
REKLAMA
- Skoro jest taka sama oferta jak w ubiegłym roku, to powinna być też taka sama stawka dla mieszkańców - włączyła się do dyskusji wiceprzewodnicząca rady Bogusława Szczerbińska. - Podwyżka o 4 zł nic nie zmieni.
- Co zrobiła gmina, by uniknąć podwyżek? - zapytała radna Julita Budrowska.
- Trzeba unieważnić postępowanie i prowadzić je do skutku - powiedziała radna Anna Aniśkiewicz.
Radny Daniel Supronik zgłosił wniosek, aby stawkę za wywóz śmieci pozostawić na obecnym poziomie. Zasugerował też, by karać i nakładać mandaty na osoby, które nie segregują odpadów.
Antoni Stefanowicz zwrócił uwagę, że rośnie ilość śmieci odbieranych od mieszkańców. W 2018 roku było to 5,3 tys. ton, a w ubiegłym roku już ponad 6,3 tys. ton.
- Są trzy firmy w regionie. Nikt inny nie wygrywa przetargów praktycznie aż do Lublina - podkreślił Adam Juchnik.
- To nie jest tak, że nas cieszą podwyżki. Trzeba jednak pamiętać, że nasze codzienne życie jest coraz droższe. Dużego wpływu na to nie mamy - powiedział Adam Kowalczuk, pełniący funkcję burmistrza Sokółki.
REKLAMA
Antoni Stefanowicz poinformował, że aby system odbioru odpadów bilansował się bez dopłat z budżetu gminy, stawka powinna wynosić 45 zł. Obecnie za śmieci płaci około 17,8 tys. osób. Dodał, że samorząd ma w planach wykorzystanie tzw. nowych Karcz. Obecnie nadzór nad składowiskiem sprawuje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
CZYTAJ TEŻ: Miasto odzyskało tzw. nowe składowisko w Karczach
- Radni nie zajmują się przetargami. Moim zdaniem uzyskana cena jest dobra - powiedział wiceprzewodniczący Michał Tochwin, który przedstawił prezentację na temat gospodarki odpadami w gminie Sokółka.
Bogusława Szczerbińska przywołała przykład z Suchowoli. Tam opłata od mieszkańca wynosi 37 zł, ale osoby, które korzystają z kompostownika płacą już tylko 27 zł.
W głosowaniu ośmiu radnych poparło wniosek, by pozostawić stawki za odbiór śmieci na dotychczasowym poziomie, 10 było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu. Samorządowcy zdecydowali, aby ulga za kompostownik wynosiła 2 zł, a nie złotówkę, jak pierwotnie planowano. Za poparciem projektu uchwały mówiącej o podwyżce zagłosowało 10 radnych, ośmiu było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.
Rada zgodziła się też na to, by brakującą kwotę za śmieci uzupełnić z budżetu gminy. 13 osób poparło projekt uchwały, dwie były przeciw, a sześć wstrzymało się od głosu.
CZYTAJ TEŻ: W niektórych miejscowościach obniżka, w innych podwyżka. Jakie są ceny za wywóz śmieci w gminach?
(pb)