Wczorajszego wieczora kilkadziesiąt osób spotkało się na tanecznej imprezie, by symbolicznie przywitać Nowy Rok według kalendarza juliańskiego. Małanka w sali bankietowej Dworek Zacisze w Sokółce trwała niemal do białego rana. Bal wpisał się już na stałe w kalendarium przedsięwzięć Bractwa Cerkiewnego św. Spirydona i podobnie jak ubiegłymi laty, tak też i tym razem był doskonałą okazją do wzajemnej integracji lokalnej społeczności.
REKLAMA
Małanka podobnie jak sylwester swoją nazwę czerpie od imienia, które przypada w kalendarzu. Zwyczajowo organizowana jest 13 stycznia, kiedy to wspominana jest św. Melania Rzymianka. Wydarzenie to ma zdecydowanie świecki charakter, bowiem początek roku cerkiewnego przypada 14 września. Noc z 13 na 14 stycznia nie jest przełomem lat, a raczej swoistą tradycją, osadzoną w nurcie prawosławia i kultury ludowej Kresów. Bal małankowy zorganizowany został dzień wcześniej - 12 stycznia - by wkomponować go w nadchodzący weekend.
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania załodze sali bankietowej Dworek Zacisze w Sokółce za świetną obsługę i oryginalne menu, DJ Piotrowi Kuźmie za profesjonalną oprawę muzyczną oraz Joli i Jankowi Klejbukom, którzy podjęli się koordynacji tegorocznego balu. Największe ukłony kierowane są jednak do wszystkich uczestników wczorajszego spotkania, za wspaniałą zabawę na parkiecie, biesiadowanie przy stole oraz wspólne kolędowanie.
(adm)