105. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę uroczyście obchodzili dziś mieszkańcy Sokółki.
REKLAMA
Uroczystości rozpoczęły się od nabożeństwa za Ojczyznę w cerkwi św. Aleksandra i mszy świętej w kościele św. Antoniego Padewskiego. Później poczty sztandarowe prowadzone przez Młodzieżową Orkiestrę Dętą z Suchowoli przybyły na centralny plac miasta. Była młodzież, przedstawiciele duchowieństwa, samorządów, służb mundurowych, instytucji oraz stowarzyszeń. Przed pomnikiem marszałka Piłsudskiego wartę honorową trzymali uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych w Sokółce ubrani w historyczne stroje.
Przemawiający zwracali uwagę na wagę niepodległości i fakt, że każde pokolenie musi o nią zabiegać.
- Wytrwałość, waleczność i nadzieja - bez nich niemożliwa byłaby wolna Polska, tak samo jak bez ojców naszej niepodległości, którzy złotymi zgłoskami wpisali się na karty historii. Byli to marszałek Józef Piłsudski, Ignacy Jan Paderewski, Roman Dmowski, Ignacy Daszyński, Wincenty Witos i Wojciech Korfanty - przypomniała Bogusława Szczerbińska, wicewojewoda podlaski.
- Od kiedy mamy możliwość spotykania się na tym placu, na uroczystościach patriotycznych, tworzymy wspólną wartość. Mamy możliwość budowania wzajemnych relacji i pracy na rzecz naszego regionu - stwierdziła Wiesława Burnos, członek zarządu województwa podlaskiego.
- Cieszę się, że żyjemy w kraju, w którym wolność nabiera nowych kolorów. Powinniśmy się częściej uśmiechać, bo żyjemy w pięknym, wolnym i demokratycznym kraju - stwierdził Adam Juchnik, zastępca burmistrza Sokółki.
Agnieszka Szczygielska, szefowa powiatowych struktur PSL, odczytała list do mieszkańców skierowany przez posła Stefana Krajewskiego.
- Gdy myślimy o 11 listopada, za każdym razem w duszy gra nam słowo „Ojczyzna”. Bez tego słowa nie ma rozwoju, nie ma normalnego funkcjonowania, nie ma funkcjonowania społeczeństwa, ale też rodziny, gminy, powiatu, żadnej ze struktur życia społecznego - podkreślił Piotr Rećko, starosta sokólski (patrz wideo poniżej).
Odbył się apel pamięci, później zaś delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego. Na zakończenie wystąpiła orkiestra z Suchowoli oraz mażoretki.
* * *
Sokółka został wyzwolona spod niemieckiej okupacji kilka miesięcy później niż Warszawa. Jesienią 1918 roku doszło tu jednak do dramatycznych wydarzeń. 11 listopada Niemcy opuścili Sokółkę, ale już cztery dni później zajęli miasto ponownie. Aresztowali wtedy pięciu członków Polskiej Organizacji Wojskowej, a następnie po umożliwieniu im ucieczki, zastrzelili ich w sadzie Łyszkiewicza (dziś na posesji przy ulicy Piłsudskiego znajduje się tam gmach banku). Zginęli: kapitan Władysław Borowski, podporucznik Antoni Grasewicz, Adam Mudrewicz, Zygmunt Gither i Konstanty Boćkowski.
Zamordowani członkowie POW zostali pogrzebani za murem cmentarza prawosławnego, w kwaterze ewangelickiej. Po miesiącu zostali ekshumowani i pogrzebani w zbiorowej mogile przy kościele parafialnym w Sokółce. W 10. rocznicę mordu postawiono im pomnik. W 1988 roku położono tam tablicę mosiężną, a grób otoczony został ozdobnymi łańcuchami.
11 listopada 1918 roku zawarto zawieszenie broni na froncie zachodnim. Tymczasem na wschodzie wciąż stacjonowała milionowa armia niemiecka, która miała być wycofywana koleją do Prus Wschodnich przez Brześć i Białystok. Naczelnik Józef Piłsudski zgodził się na to, że Polska nie będzie zajmować ziem, przez które przebiegała newralgiczna linia kolejowa. Dlatego właśnie w 1918 roku tworząca się armia polska stanęła na linii Narwi. Do Białegostoku żołnierze Piłsudskiego weszli dopiero 19 lutego 1919 roku.
„O wiele dłużej oczekiwano na wkroczenie wojsk polskich do Sokółki. Niecierpliwiono się zwłaszcza po 1 kwietnia, gdyż wcześniej zapowiedziano, że ewakuacja niemiecka rozpocznie się w pierwszych dniach tego miesiąca” – pisze w swojej książce „Województwo białostockie. Zarys dziejów (1919-1975)” Jan Jerzy Milewski.
W kronice prowadzonej przez kierownika szkoły w Janowszczyźnie znalazł się zapis mówiący o tym, że 13 kwietnia 1919 roku, w Niedzielę Palmową, Niemcy opuścili miasto i gminę Sokółka, a 19 kwietnia Wojsko Polskie weszło do miasta.
Dopiero wtedy Sokółka odzyskała niepodległość.
(pb)