Jutro przypada 70. rocznica mordu dokonanego przez Niemców w Buchwałowie. Zginął wtedy rozstrzelany Józef Kłopotowski, komendant Armii Krajowej Obwodu Sokólskiego wraz z rodziną oraz kilkanaście innych osób. Uroczystości upamiętniające te tragiczne zdarzenia odbędą się jutro w Sokółce.
Zakładnicy zostali rozstrzelani na podstawie zarządzenia komendanta Policji Bezpieczeństwa i SD na Okręg Białostocki, Herberta Zimmermana, Obersturmbanfűrera SS, który polecił we wszystkich miastach powiatowych aresztować i rozstrzelać po 19 osób ze środowiska lekarzy, adwokatów, urzędników miejskich i nauczycielstwa wraz z ich rodzinami. Był to odwet za napady na Niemców dokonane w różnych miejscach Okręgu. O decyzji tej ludność została poinformowana 13 lipca 1943 roku rozplakatowanym ogłoszeniem.
Jednym z niemieckich zakładników stał się Józef Kłopotowski, kierownik Szkoły Powszechnej w Jacowlanach. Był on pierwszym komendantem Obwodu Sokólskiego Armii Krajowej. Niemcy typując rodzinę Kłopotowskiego do rozstrzelania, nie byli świadomi tego, że jest on szefem lokalnych struktur AK.
Niemcy rozstrzelali w lesie w Buchwałowie 21 osób. Według innych relacji było ich 23. Na miejsce kaźni aresztowanych przywieziono samochodami ciężarowymi po godz. 7 rano. Doły do pogrzebania zwłok były już wykopane w dwóch miejscach oddalonych od siebie o ok. 100- 120 metrów. Chłopcy, którzy paśli w pobliżu krowy, zostali przepędzeni w inne miejsce. Słyszeli oni strzały broni palnej. Dramat rozegrał się około godz. 8. Najpierw zamordowano kobiety z dziećmi, a następnie mężczyzn.
Zginęli:
kpt. Józef Kłopotowski, ps. "Róg", lat 43, urodzony we wsi Kłopoty-Bańki, powiat Bielsk Podlaski, jego żona Zofia, lat 37, syn Tadeusz- Józef, lat 15 oraz 4-letni syn Roland-Stanisław;
ksiądz prawosławny Witalis Borowski, lat 35, pochodzący z Łaszy koło Indury, jego żona Eugenia Borowska, lat 34, córka Borowska Antonina, lat 10, córka Zinaida, lat 8 oraz córka Galina, która miała tylko 6 miesięcy;
Antoni Ościłowicz, lat 32, kawaler z Kamionki Starej;
Antoni Obuchowski, lat 54 z Janowszczyzny, żona Michalina, lat 52 z Janowszczyzny;
Adam (Bryczkowski?), lat 15, inwalida od urodzenia, z Sokółki;
Michał Kurza;
Jan Henryk Pawłowski, lat 21, felczer z Sokółki;
Leonard Zdzisław Brzozowski, lat 21, student, syn organisty z Sokółki.
Ekshumacja zamordowanych została przeprowadzona 16 sierpnia 1944 roku.
Pomordowani zostali pogrzebani w różnych miejscach na cmentarzu rzymsko-katolickim. Nabożeństwo żałobne sprawował ks. dziekan Józef Marcinkiewicz. Ksiądz Borowski wraz z rodziną spoczął na cmentarzu prawosławnym, tuż przy kaplicy cmentarnej. Nabożeństwo sprawował ksiądz prawosławny Georgij Mackiewicz.
* * *
W związku z tragiczną rocznicą Klub Historyczny im. kpt. Franciszka Potyrały "Oracza" w Sokółce oraz burmistrz Sokółki zapraszają na uroczystości upamiętniające zbrodnię w Buchwałowie. Odbędą się one w poniedziałek 15 lipca w Sokółce.
W programie:
godz. 18 – msza w kościele kolegiackim pw. św. Antoniego Padewskiego w intencji rodziny Kłopotowskich i ofiar mordu w buchwałowskim lesie;
po mszy (ok. godz. 19) – przemarsz na grób komendanta Armii Krajowej Obwodu Sokólskiego kpt. Józefa Kłopotowskiego i jego rodziny na cmentarzu parafialnym;
godz. 19.15 – przemówienia okolicznościowe i złożenie kwiatów na grobie rodziny Kłopotowskich.
(mab, is)
Poniżej: zdjęcia z ekshumacji dokonanej w 1944 roku (trzy pierwsze zdjęcia) i kondukt żałobny zmierzający z Buchwałowa, monument odsłonięty w listopadzie 1963 roku, pamiątkowe płyty w miejscu mordu w Buchwałowie, Józef Kłopotowski, ps. "Róg"