Koło Gospodyń Wiejskich „Polaneczki" podsumowały projekt „Las naszym domem". Efektem spotkań jest sentymentalna mapa, na której widnieje szlak „Jesionowa kąpiel". 

REKLAMA

„Jakim domem okazała się Puszcza Knyszyńska? Na pewno dającym ukojenie po ciężkim dniu. Przytulnym, ciepłym i bezpiecznym. Pełnym zaskakujących zakamarków i na nowo odkrytych starych kątów. Piękny w swej prostocie, gdzie każdy czuje się u siebie" - czytamy w mailu do redakcji. 

Tego wszystkiego doświadczyli uczestnicy projektu „Las naszym domem" prowadzonym przez KGW w Polankach „Polaneczki", gdzie na nowo odkrywali dom jakim jest Puszcza Knyszyńska. Pomogli im w tym ludzie od lat z nią związani: Pawła Średziński historyk, ekolog, miłośnika Puszczy Knyszyńskiej i gapiszonów ale też bobrów, natury i Jarząbka, który zdaniem Pawła zasługuje na miano „Króla Puszczy Knyszyńskiej". Wojciech Rudnik - leśnik z pasją, edukator leśny w Nadleśnictwie Czarna Białostocka w jednej z najstarszych w naszym kraju wyłuszczarni nasion, która w nasiona drzew zasila trzy siostrzane puszcze.

„Dzięki licznym spacerom, w efekcie których powstała sentymentalna mapa i już nikt nie zgubi się na szlaku jesionowa kąpiel na który serdecznie zapraszamy" - zachęcają inicjatorzy projektu. 

Projekt dofinansowano ze środków programu „Działaj Lokalnie” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce oraz Ośrodek Działaj Lokalnie Fundację „Sokólski Fundusz Lokalny” w Sokółce i Gminę Sokółka. 

opr. (orj)

Zdjęcia - KGW Polaneczki: