To może być bardzo przyjemny październik. Wydaje się, że nasza polska, złota jesień jeszcze może w drugiej części października nastąpić. Gorzej z listopadem. Zapowiada się bardziej szary, ponury i deszczowy - powiedział PAP rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
REKLAMA
Walijewski wyjaśnił, że meteorolodzy rozpoczęli już jesień, bo dla nich ta pora roku rozpoczyna się 1 września i trwa trzy miesiące.
- Na zewnątrz tej jesieni kompletnie nie widać, jest lato. Patrząc na eksperymentalne prognozy pogody to już wrzesień jest ekstremalnie ciepły. Tegoroczny jest w pierwszej trójce najcieplejszych wrześniów od 70 lat - przekazał synoptyk.
Dodał, że na razie widać letnie wartości temperatury plus upały, więc myśli, że wrzesień skończy się zgodnie z prognozą, powyżej normy.
- Ciekawostką jest to, że taka fala upałów jest naprawdę rzadko spotykana. I tak jak napisali klimatolodzy taka sytuacja zdarza się raz na dwadzieścia lat - podkreślił.
Jak stwierdził, październik ma być z temperaturą powyżej normy, czyli wartości temperatur będą wyższe niż wyliczone z ostatnich 30 lat. - Mogą być odnotowywane takie temperatury: w Poznaniu 22 stopnie, we Wrocławiu 25, w Warszawie 24, w Gdańsku i Białymstoku 22 - wyliczył.
- To może być bardzo przyjemny październik. Wydaje się, że ta polska, złota jesień taka kolorowa jeszcze może w drugiej części października wystąpić - podkreślił.
Jeżeli chodzi o listopad, to według ostatniej aktualizacji prognozy, zapowiada się nieco gorzej. - Może nie cały czas, ale może być więcej dni z deszczem i większa suma opadów. To oczywiście nie oznacza, że padać będzie codziennie, dni słoneczne też będą się pojawiały, ale mimo wszystko ma przeważać ta opcja szara i ponura - wyjaśnił.
- Listopad może więc taki być z temperaturą w normie, ale z większą ilością deszczu - podsumował.
Według Walijewskiego, początek grudnia to więcej deszczu i wyższa niż średnia temperatura. - Co nie oznacza, że nie będzie w ogóle śniegu, może się pojawiać, ale największe prawdopodobieństwo jest, że jednak będzie to deszcz - wyjaśnił.
- Średnie wartości dla grudnia wyniosą od -3 stopni na południu do 3 stopni na Wybrzeżu, ale bardziej prawdopodobne, że będą to wartości dodatnie. Szczególnie na początku grudnia, który też będzie szary i ponury" - przekazał.
Tymczasem środa będzie ostatnim tam upalnym dniem w regionie. Temperatura wyniesie 29 stopni. Jutro nad ranem nad Podlasie dotrze front atmosferyczny. Spadnie deszcz i temperatura. Termometry wskażą 19 stopni.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź portal iSokolka.eu codziennie. Obserwuj iSokolka.eu!
(PAP), autorka: Marta Stańczyk
opr. (pb)