Synoptycy wydali kolejne ostrzeżenie (drugiego stopnia) przed burzami, ulewnym deszczem i silnym wiatrem. Po przejściu nocnej nawałnicy strażacy usuwają drzewa powalone przez silny wiatr.
REKLAMA
„Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 30 mm do 40 mm, oraz porywy wiatru do 85 km/h. Miejscami grad" - czytamy w mailu nadesłanym z białostockiego Biura Prognoz. Ostrzeżenie obowiązuje dziś - od godziny 14 do 23, a prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 80 procent.
#IMGWlive 30.08| 5:00
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 30, 2023
⚠️UWAGA⚠️
‼️ NOWE OSTRZEŻENIA METEOROLOGICZNE #IMGW ‼️
BURZE Z GRADEM 1° i 2° ⛈️
Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć sile opady deszczu miejscami do 40 mm i porywy wiatru do 85 km/h. Miejscami grad.https://t.co/w6SZa3Xt38#burza pic.twitter.com/6KXZCcFsEj
Po przejściu nocnych burz od rana ciężko pracują strażacy. Wyjeżdżali oni około 20 razy do interwencji w całym powiecie, prowadzili akcje m.in. w Wojnowcach, na ulicy Mariańskiej w Sokółce, w Jacowlanach, Harasimowiczach, Straży, Łapiczach, Dąbrowie Białostockiej i Wierzchlesiu. Wszystkie interwencje wiązały się z usuwaniem drzew powalonych przez silny wiatr. Nie było na szczęście poważniejszych zdarzeń.
Od północy do godziny 6.00 rano dziś straż pożarna w kraju podjęła 250 interwencji, najwięcej w województwach: podlaskim (65 zdarzeń), lubelskim (34 zdarzenia) i warmińsko-mazurskim (33 zdarzenia).
Jak przekazał PAP Kamil Walczak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, front, który od kilku dni psuje pogodę, w nocy ze środy na czwartek odsunie się poza wschodnie granice kraju. Jeszcze w czwartek może dać o sobie znać na wschodzie, ale kolejne dni już zapowiadają się ze spokojniejszą pogodą. Będą występowały słabe, przelotne opady deszczu i temperatura na ogół nieznacznie przekroczy 20 stopni.
(pb)
(PAP), autorka: Inga Domurat