Już dziś mieszkańcy regionu mogli cieszyć się słońcem. A było czym. W styczniu wyjrzało ono zza chmur zaledwie na kilkanaście godzin - tyle, ile latem w ciągu jednego dnia.
Podlaskie ominął pogodowy armagedon, który sparaliżował w minionych dniach polskie góry. Ot, trochę posypał śnieg, ale nawet nie na tyle, by przykryć ziemię.
Taka sytuacja na Kasprowym Wierchu #TATRY
— Magazyn NA SZCZYCIE (@NaSzczycieTeam) February 4, 2023
📷 @IMGWmeteo pic.twitter.com/QhyGn63vxD
W najbliższych dniach na Sokólszczyźnie utrzyma się dość łagodna zima. W dzień temperatura będzie wzrastać do +1, +2 stopni. W nocy możliwe będą spadki do -6 stopni. W poniedziałek więcej chmur. Od środy znów cieszyć się będzie można słońcem. Wiat słaby i umiarkowany, przeważnie zachodni.
Synoptycy przewidują, że więcej śniegu może spaść w najbliższą sobotę. Nie jest to jednak na razie pewne.
Po 12 lutego znów zrobi się nieco cieplej, termometry wskażą +3 stopnie. Minus tego jest taki, że prawdopodobnie w tym roku dzieciaki nie będą miały w Sokółce ślizgawki.
Przybywa dnia. Jest on już tak długi jak na początku listopada.
05.02.2023r.
— Badawcza Stacja Meteorologiczna Będzin - Grodziec (@MeteoGrodziec) February 4, 2023
Wschód Słońca🌄 7:12 (- 1min);
Górowanie⬆️☀️ 11:57 (+/- 0min);
Zachód Słońca🌇 16:42 (+ 1min);
Uwaga, minuty podane w zaokrągleniu.
Długość dnia 9:30:47 (tak jak ~6 listopada) - przybyło 3m 19s w stosunku do 04.02.2023r. Dzień dłuższy od najkrótszego o 1h 29m 16s. pic.twitter.com/7QZWlHQ4Z9
(pb)