Na hali sportowej sokólskiego "ogólniaka" wystawiły stoiska szkoły wyższe z województwa podlaskiego (i nie tylko). Rozdawano ulotki, prospekty, gadżety, długopisy i smyczki. Wszystko po to, aby zachęcić licealistów do wyboru szkoły po zdaniu matury. - Interesuje mnie politechnika i inżynieria. Jeszcze zastanawiam się, czy nie pojechać na studia czy do Białegostoku - powiedział nam Dawid Łazuk z Sokółki.
- Fajnie, że takie targi są organizowane. To wygoda, bo wielu informacji można się dowiedzieć od przedstawicieli szkół i nie trzeba osobiście jechać do szkoły wyższej, by móc otrzymać odpowiedzi na pytania. Nie wszystkich informacji mogę wyczytać np. ze stron internetowych. Można zapytać, jakie są wymagania i warunki oraz w jakim zawodzie można pracować po danej uczelni - stwierdziła Anastazja Gejdel, uczennica Liceum Ogólnokształcącego w Sokółce.
- Ja chcę się dowiedzieć, jakie są kierunki i możliwości na uczelniach, które się tutaj prezentują. Jestem jeszcze w drugiej klasie liceum, ale już planuję swoją drogę do zawodu. Pytam o to, co można robić po konkretnych kierunkach. Głównie bierzemy informatory, by móc w domu jeszcze porównać oferty z innych szkół - powiedziała nam Ewelina Czepiel, uczennica z Sokółki.
Organizatorem targów był dwutygodnik lokalny "Wieści Podlaskie" oraz Stowarzyszenie "Polska - Wschód". Do Sokółki przyjechały uczelnie wyższe z Wrocławia, Bielska Białej, Siedlec oraz z Białegostoku.
(SzW)