Prokuratura Okręgowa w Łomży postawiła zarzuty urzędującej burmistrz Sokółki Ewie Kulikowskiej. Sprawa ma związek ze składowiskiem odpadów w Karczach.
Przypomnijmy, na początku 2017 roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący Karcz i skierowała do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez samorządowców z Sokółki. Inspektorzy zbadali działalność organów samorządowych w związku z funkcjonowaniem składowiska - w Urzędzie Miasta w Sokółce, Starostwie Powiatowym, Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku oraz Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska. Zdaniem NIK wszystkie te instytucje dopuściły się zaniechań i błędów w sprawie Karcz.
Urzędnicy Delegatury NIK w Białymstoku 2 marca 2017 r. skierowali do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego burmistrza (urzędującego do 29 listopada 2014 r.) oraz obecną burmistrz Sokółki. Zdaniem inspektorów, nie dopełnili oni obowiązków i wyrządzili znaczną oraz wielką szkodę gminie Sokółka. Chodziło o czyn z art. 296 paragraf 1 i 3 w zw. z art. 12 Kodeksu karnego.
Z kolei Prokuratura Okręgowa w Łomży prowadziła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (w latach 2009 - 2010) przez burmistrza Sokółki oraz osoby pełniące funkcję zastępcy burmistrza miasta - w związku z zawiązaniem i działaniem spółki prawa handlowego ZZO Euro-Sokółka Sp. z o.o., poprzez wydanie decyzji administracyjnych dotyczących niekorzystnego rozdysponowania środków publicznych. Chodzi o czyn z art. 231 par. 2 Kodeksu karnego.
„W Prokuraturze Okręgowej w Łomży od 2011 roku toczyło się kilka postępowań obejmujących ponad 20 wątków dotyczących nieprawidłowości w Urzędzie Miejskim w Sokółce, w tym powiązanych z działaniem spółek odpowiedzialnych za zarządzanie odpadami” - poinformował nas 21 maja br. Piotr Bukowski, prokurator okręgowy w Łomży.
Burmistrz Sokółki wczoraj usłyszała zarzuty w sprawie Karcz. Na swoim profilu na Facebooku oraz na stronie gminy (sokolka.pl) Ewa Kulikowska wydała oświadczenie z tym związane.
„Informuję, że w dniu wczorajszym Prokuratura Okręgowa w Łomży postawiła mi zarzuty związane z funkcjonowaniem składowiska w Karczach. Przedstawione mi zarzuty dotyczą sprawy z okresu 2009 - 2010, w którym nie sprawowałam urzędu burmistrza. Zaprzysiężona na burmistrza zostałam w grudniu 2014 r. Nie mam nic do ukrycia. Moje działania są jawne i transparentne. Zawsze kieruję się dobrem i interesem gminy Sokółka i jej mieszkańców. Działam zgodnie z prawem i w granicach prawa. W związku z tym, że śledztwo jest objęte tajemnicą, nie jestem uprawniona do udzielenia szerszych informacji w tej sprawie. Podkreślam, ze przedstawione mi zarzuty są bezpodstawne i nie powinny dotyczyć mojej osoby. W miarę możliwości będę informowała na bieżąco o szczegółach sprawy” - podkreśliła.
Burmistrz Sokółki w rozmowie z portalem iSokolka.eu stwierdziła, że prosi o to, by w związku z tą sprawą podawać jej nazwisko.
Do sprawy wrócimy.
Aktualizacja, godz. 17.11: Więcej informacji na temat zarzutów podało Polskie Radio Białystok. Wydarzenia, do których odnosi się prokuratura dotyczą okresu od końca listopada 2014 do 2016 roku.
- Burmistrz dopuściła do strat sięgających 1,5 mln zł. Od spółki Nowa Ekologia, która budowała Zakład Gospodarowania Odpadami, nie wyegzekwowała należności w postaci kar umownych za niewywiązanie się z umowy. Ponadto nie wykorzystała możliwości zrealizowania czeku in blanco, który był zabezpieczeniem tej transakcji, ani nie wystąpiła na drogę prawną o zapłatę należności - powiedział dziennikarzom PRB prokurator Dariusz Błażejczyk.
Burmistrz zarzucono też, że dopuściła do straty przez budżet gminy około 617 tys. zł., które należały się samorządowi od Zakładu Zagospodarowania Odpadów Euro-Sokółka sp. z o.o.. za dzierżawę gruntów, na których składowano odpady.
- Pozew o zapłatę złożyła niedługo przed terminem przedawnienia roszczenia tej należności, już po tym, jak spółka ogłosiła swoją upadłość i była niewypłacalna - podkreślił prokurator.
(pb)
Z Kodeksu karnego:
Art. 231 § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Art. 296 § 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 2 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.