Jestem wdzięczny, że zostałem tu zaproszony - powiedział nam Piotr Adamczyk po spotkaniu, które odbyło się wczoraj wieczorem w kinie "Sokół". Aktor przez niemal dwie godziny odpowiadał na pytania widzów.
Piotr Adamczyk przyjechał do Sokółki na zaproszenie DKF Fantom. - Czekaliśmy tu na pana co najmniej od dwóch lat - mówiła Krystyna Kostera, prezes DKF Fantom, organizatorka spotkania. Widzowie najpierw obejrzeli film "Listy do M", później zaś wysłuchali żywej i dowcipnej opowieści aktora o tajnikach jego zawodu.
Piotr Adamczyk odniósł się do swoich najbardziej znanych ról. - Kto nie powiedział dziś, że idzie na papieża? - żartował. Przypomniał historię, która wydarzyła się podczas zdjęć na warszawskiej Pradze. Był ubrany w strój SS-mana, stał w jednej z bram podczas przerwy zdjęciowej. Nagle podeszła do niego starsza pani, objęła go i powiedziała: "O Boże, papież". Piotr Adamczyk był odtwórcą głównej roli w filmach"Karol. Człowiek, który został papieżem" oraz "Karol. Papież, który pozostał człowiekiem".
Aktor zdradził też, że odtwarzana przez niego postać SS-mana, Larsa Rainera pojawi się w kolejnej popularnej serii "Czasu Honoru".
- Tego typu spotkania z widzami, którzy mają ochotę spotkać się z aktorem, porozmawiać z nim, posłuchać anegdot z naszej pracy są dla mnie osobiście niezwykle rozwijające - powiedział nam Piotr Adamczyk. - Grając w teatrze mamy ten moment kontaktu z widzem, kiedy kłaniamy się po przedstawieniu. Widzimy, czy widowni się ono podobało, czy też nie. Grając w filmie takiego kontaktu nie mamy zupełnie. Moment, kiedy możemy normalnie porozmawiać z odbiorcami tych filmów, kiedy jesteśmy po prostu na spotkaniu – człowiek z człowiekiem – jest tym elementem dającym energię, taką siłę na to, by dalej próbować w tym przedziwnym zawodzie. Miałem dziś wrażenie, że spotykam się ze znajomymi, z ludźmi, którzy szczerze pytają, szczerze słuchają i chcą poznać człowieka, tak po prostu pogadać z nim. Sam wynoszę z tego spotkania bardzo wiele i jestem wdzięczny, że zostałem tu zaproszony - dodał.
Spotkanie prowadził krytyk filmowy Adam Radziszewski. Piotr Adamczyk spędza święta Bożego Narodzenia u rodziny swojej żony w Białymstoku.
(is)
Piotr Adamczyk w Sokółce. Zdjęcia:
Piotr Adamczyk spotkał się z widzami w Sokółce. Wideo: