Jeśli potwierdzą się przewidywania specjalistów, w przyszłym tygodniu można spodziewać się spadków temperatur poniżej zera stopni i opadów śniegu.
Ochłodzenie w połowie maja nazywa się zazwyczaj zimnymi ogrodnikami (św. Pankracy - 12 maja, św. Serwacy - 13 maja i św. Bonifacy - 14 maja), lub zimną Zośką (wspomnienie świętej Zofii obchodzone jest 15 maja).
Analiza danych z lat 1881-1980, przeprowadzona przez Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego, pokazała, że w 95 spośród tych lat zaobserwowano istotne ochłodzenia w okresie 1–25 maja, przy czym aż w dziewięciu latach spadek temperatury z dnia na dzień przekraczał dziesięć stopni Celsjusza. Na podstawie tych danych ustalono, że najwyższe prawdopodobieństwo ochłodzenia występuje między 10 a 17 maja i wynosi aż 34 procent - przypomina wikipedia.org.
Modele pogodowe tworzone na najbliższe dni wskazują na znaczne ochłodzenie.Na południu i wschodzie Polski możliwe są nocne spadki temperatur poniżej zera.
Zimni ogrodnicy również w tym roku dadzą o sobie znać. W przyszłym tygodniu czeka nas zmiana pogody. ⚠️ Zrobi się zimno. Na południu i wschodzie kraju szykują się przymrozki. 🥶
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 6, 2020
Punktem zwrotnym w pogodzie będzie niedziela. #IMGW #meteo #prognoza #maj pic.twitter.com/CeZuOlcWMH
Chłodniej zacznie się robić w najbliższy poniedziałek, 11 maja. Przymrozków spodziewać się można przez kilka kolejnych nocy.
W poniedziałek przez Polskę (z północnego zachodu na południowy wschód) przetoczy się strefa opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu.
Models are still in very good agreement in the *Arctic outbreak* across Europe for the Ice Saints of 2020 next week! A significant weather change will bring much colder air mass across a large part of Europe, maybe even snow!https://t.co/4PoAjWK0A3
— severe-weather.EU (@severeweatherEU) May 6, 2020
(pb)