Straż Miejska w Sokółce przy pomocy mieszkańców posesji z ul. Stawowej i Nadrzecznej odłowiła bezdomnego psa, który od około dwóch lat był utrapieniem dla ludzi żyjących w tej części miasta.
Pies był postrachem osób starszych, dzieci, rowerzystów, ale obszczekiwał również przejeżdżające pojazdy. Mimo wielokrotnych prób odłowienia skutecznie umykał obławom, uciekając w grząskie tereny przy ul. Wierzbowej. Nie dawała efektu wystawiania kilkakrotnie klatka-pułapka, ani skuteczne strzały środkiem usypiającym. Pies był tak sprytny, że gdy wystawiano karmę ze środkiem usypiającym, potrafił zabrać pudełko z jedzeniem i zjeść je w swojej kryjówce.
Podczas dzisiejszej akcji jeden ze strażników został ugryziony (na szczęście niegroźnie). Pies trafił do schroniska dla zwierząt, gdzie przez dwa tygodnie będzie podlegał obserwacji weterynaryjnej.
opr. (pb)
Zdjęcia - Straż Miejska w Sokółce: