Duży ruch panował dziś na rynku poniedziałkowy w Sokółce.
Stragan opierał się o stragan, a ludzie tłoczyli się między alejkami. Na pierwszym wiosennym rynku sprzedawcy mieli zapewne problem ze znalezieniem wolnej przestrzeni.
Znajdziemy dziś tam w zasadzie wszystko - od sadzonek, przez ryby, po biżuterię i odzież. Szczególnie sporo jest roślin ozdobnych i krzewów. Widać, że sezon ogrodniczy powoli rusza. Nie brakowało też sztucznych kwiatów.
Dobrze schodziły swojskie wyroby, a jajka, które oferowano po 80 groszy, rozchodziły się na pniu. Kurki nioski kosztowały od 11 do 18 zł.
(mby)
Rynek poniedziałkowy w Sokółce: