Dziś przed godziną 23 doszło do wypadku na trasie 673 w miejscowości Woroniany. Strażacy musieli wycinać kierowcę z samochodu. Ranny mężczyzna został odwieziony do szpitala.
Najprawdopodobniej przebieg wypadków był następujący: od strony Dąbrowy Białostockiej jechał ford mondeo (na rejestracjach z powiatu białostockiego). Zaraz po minięciu Sokolan, gdy auto wyjechało zza górki, pod jego koła na jezdnię wbiegł potężny łoś. Samochód uderzył w zwierzę. Kierowca nie zdołał już opanować forda, zjechał na lewy pas jezdni i czołowo zderzył się z mercedesem sprinterem, który jechał od strony Sokółki.
- Widziałem, że coś jest nie tak. To mondeo jechało na mnie, chciałem zjechać na przystanek autobusowy, ale się nie udało - powiedział nam kierowca busa, któremu nic się nie stało.
W wypadku ucierpiał kierujący fordem. Strażacy musieli wycinać go z auta. Załoga karetki pogotowia przetransportowała rannego mężczyznę do szpitala.
Łoś nie przeżył uderzenia.
Na miejscu pracuje sokólska policja. Trasa Sokółka - Sokolany może być zablokowana jeszcze przez jakiś czas. Kierowcy powinni korzystać z objazdów przez Trzciankę i Gliniszcze Wielkie.
(is)
Wypadek w Woronianach. Zdjęcia:
Do wypadku doszło na trasie 673:
{mosmap width='700'|height='350'|lat='53.459923'|lon='23.477097'|zoom='13'|mapType='Map'|tooltip='DWO'|marker='4'|align='center' }