Kiedy tam (tzn. w Betlejem - red.) przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie - mówi fragment Ewangelii według świętego Łukasza opowiadający o narodzinach Jezusa. Od wieków na podstawie tych słów w kościołach na całym świecie tworzone są żłóbki.
W XIII wieku święty Franciszek z Asyżu postanowił pokazać w jakim ubóstwie narodził się Jezus. Na skalnej półce postawiono żłóbek z siankiem, a do groty przyprowadzono zwierzęta, wśród których był wół i osioł, zaś bracia przebrani za pasterzy w skupieniu adorowali żłóbek. W noc wigilijną wierni z pochodniami w rękach wypełnili grotę i w skupieniu uczestniczyli w tym niezwykłym misterium. Stąd wziął się i upowszechnił zwyczaj tworzenia szopek, wystawianych w dniu Wigilii Bożego Narodzenia.
Klasyczny żłóbek obejrzeć można w kościele pw. św. Antoniego w Sokółce - cały wypełniony sianem, niczym zwyczajna wiejska szopa. W centralnym punkcie znajdują się Maryja, Józef i Jezus, zaś pokłon Chrystusowi oddają pasterze, którzy przybyli tam wiedzeni lśniącą gwiazdą. Tło uzupełnia rząd zielonych choinek, wszystko zaś przystrojone jest lśniącymi lampkami.
Jak wyglądają żłóbki w Waszych parafiach? Na zdjęcia wraz z krótkim opisem czekamy pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
(pb)