Wieloletni starosta pożegnał się dziś z samorządem powiatowym.
Franciszek Budrowski przez 16 lat był starostą sokólskim. Wcześniej, do 1998 roku, pracował jako kierownik urzędu rejonowego. Urzędy zlikwidowano po reaktywacji powiatów i zastąpiono je dzisiejszymi starostwami.
Z funkcją starosty Budrowski pożegnał się w 2014 roku. Został wybrany za to przewodniczącym Rady Powiatu.
- Najwięcej się od pana nauczyłem - powiedział do Piotra Rećko Franciszek Budrowski podczas dzisiejszej sesji. Po czym z rozbrajająca szczerością dodał: - Ale to czego się nauczyłem, to nie ma czym się chwalić.
Otwarcie mówi, że ostatnia kadencja była "trochę nieprzyjazna", mimo to warto było pracować w samorządzie przez te wszystkie lata.
- Mamy cztery piękne hale sportowe. Wyremontowaliśmy ponad 300 kilometrów dróg, oddłużyliśmy szpital w Sokółce, podłączyliśmy do sieci miejskiej, co wygenerowało oszczędności, przeprowadziliśmy jego termomodernizację oraz kilku szkół - mówi Franciszek Budrowski.
Obecnie planów zawodowych już nie ma, jest na zasłużonej emeryturze. Póki co, cieszy się, że będzie miał więcej czasu na życie prywatne. - Wracam do Krynek, mam tam co robić - mówi.
Franciszek Budrowski jest geodetą, zasiada w Stowarzyszeniu Geodetów Polskich. Przez lata działał i działa też w innych organizacjach. Jest wieloletnim prezesem Zarządu Powiatowego Ochotniczych Straży Pożarnych, był też w zarządzie Podlaskiego Okręgowego Związku Kolarskiego oraz jego prezesem przez cztery lata.
- Może znowu kolarstwo? - zastanawia się.
Dzisiaj odbyła się ostatnia sesja Rady Powiatu z jego udziałem, gdyż w ostatnich wyborach samorządowych nie otrzymał poparcia pozwalającego mu na uzyskanie mandatu radnego. - Chce podziękować wszystkim, którzy brali udział w naszej pracy - powiedział na koniec Franciszek Budrowski.
Sesja, podczas której wybrany zostanie nowy przewodniczący, odbędzie się 19 listopada. Zostanie nim prawdopodobnie Krzysztof Krasiński.
(mby)
Franciszek Budrowski żegna się z powiatem: