Swojskie wędliny, miód i biżuterię można dziś nabyć na jarmarku rozmaitości, który - jak w każdą drugą sobotę miesiąca - odbywa się na placu przed siedzibą Sokólskiego Ośrodka Kultury.
Targ jest mniejszy niż zazwyczaj. Klienci tłoczą się natomiast przy dwóch stoiskach ze swojskim jadłem. Za kiełbasy własnej roboty trzeba zapłacić 28 zł, za polędwice - 38-40 zł. Były też pączki (2 zł za sztukę). Bartnik Sokólski oferuje swoje miody. Jest również kwas chlebowy z Lidy (po 6 zł za butelkę). Panie mogą natomiast przebierać wśród kilku stoisk z biżuterią. Tymczasem nieopodal, pod Stokrotką, nabyć można słodkie czereśnie (10 zł) i truskawki.
Jarmark powinien dziś potrwać do około 13-14.
(pb)