Od ostrego entrée rozpoczęły się dziś obrady Rady Miejskiej w Sokółce. Piotr Bujwicki, były zastępca burmistrza Sokółki, obecnie włodarz Wasilkowa odczytał pisma procesowe, w których domagał się przeprosin od radnego Antoniego Cydzika (patrz wideo poniżej). Jak zapowiedział - jeśli do tego nie dojdzie - złoży w sądzie dwa pozwy. Do podobnego kroku skłania się też Piotr Rećko, starosta sokólski. Chodzi o wpisy na stronie internetowej, którą prowadzi radny oraz o jego wypowiedzi. Miał on określić obu samorządowców jako współodpowiedzialnych za powstanie w Karczach pod Sokółką gigantycznego składowiska odpadów. - Oznajmiam pana, mam to nagrane, że dostaje pan powództwo wzajemne - powiedział Antoni Cydzik do Piotra Bujwickiego.
Jedna ze spraw, o których mówił dziś były włodarz Sokółki dotyczy nieprawidłowości działania Klubu Sportowego „Sokół”. Bada to Prokuratura Rejonowa w Sejnach. Wpis na ten temat miałby pojawić się na stronie internetowej radnego. Kolejne pomówienie miało paść podczas obrad sokólskiej Rady Miejskiej i dotyczyć rzekomej odpowiedzialności Piotra Bujwickiego za powstanie składowiska odpadów w Karczach. Były zastępca burmistrza zażądał przeprosin w mediach i blogu. W przeciwnym razie - jak stwierdził - obie sprawy trafią do sądu. Radny odparł, że w odpowiedzi skieruje powództwo wzajemne.
- Czas, żeby pana nie było w samorządzie - powiedział wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Piotr Borowski.
Tymczasem złożenie do sądu pozwu przeciwko Antoniemu Cydzikowi rozważa starosta sokólski - za słowa opublikowane we wpisie internetowym, że Piotr Rećko odpowiada za dwie bomby ekologiczne w Karczach. - Pismo procesowe zamierzam złożyć w tym tygodniu, domagając się przeprosin i 50 00 złotych na rzecz Stowarzyszenia „Pod Skrzydłami” - stwierdził starosta.
Spór przed dzisiejszą sesją RM miał też dalszy ciąg. Napiszemy o tym wkrótce na iSokolka.eu.
(pb)