Na początku maja poseł Mieczysław Baszko poinformuje, o jaką funkcję ubiegać się będzie w najbliższych wyborach samorządowych. Wydaje się, że wpływ na to będą miały uzgodnienia w kierownictwie Zjednoczonej Prawicy - pomiędzy liderem Prawa i Sprawiedliwości w regionie Krzysztofem Jurgielem, a działaczami Porozumienia z Jarosławem Gowinem na czele.
Przypomnijmy, w styczniu br. Mieczysław Baszko zmienił barwy partyjne, przechodząc z Polskiego Stronnictwa Ludowego do Porozumienia.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mieczysław Baszko dołącza do Jarosława Gowina. Ma być „silnym wzmocnieniem partii” [WIDEO, FOTO]
Początkowo poseł z Sokółki deklarował, że jest zainteresowany ubieganiem się o funkcję starosty sokólskiego.
CZYTAJ TEŻ: Mieczysław Baszko: Chodzi o to, by nie było kłótni
Wciąż jednak decyzja w tej sprawie nie zapadła. - Są przygotowywane listy Porozumienia - do rad gmin i rady powiatu. Za wcześnie jest na razie, by mówić o tym, gdzie będę startował - czy w wyborach na burmistrza Sokółki, czy do powiatu. Na pewno są takie propozycje. Wszystko będzie jasne na początku maja - powiedział nam dziś Mieczysław Baszko.
Kto będzie starował w wyborach na włodarza Sokółki? - zapytaliśmy. - Na razie to tylko spekulacje. Na pewno pobudza to do działania niektóre osoby, gdy padają ich nazwiska. Czy będą startowali panowie Supronik czy Bujwicki? Nie wiem. Nie ukrywam natomiast, że czym więcej kandydatów, tym większy wybór dla samych mieszkańców. To demokracja - dodał poseł.
Wybory samorządowe odbędą się albo pod koniec października, albo w pierwszą niedzielę listopada.
(pb)