Sąd administracyjny oddalił skargę sokólskiego radnego Mariusza Bienasza na decyzję wojewody podlaskiego o wygaszeniu mandatu samorządowca. Jeśli radny nie odwoła się do Najwyższego Sądu Administracyjnego, przestanie pełnić swoją funkcję.
Przypomnijmy, kilku sokólskich radnych prowadziło działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy. W sierpniu ub.r. z tego właśnie powodu mandat utracił Sławomir Sawicki. Podobna procedura toczy się wobec Tomasza Tolko i Mariusza Bienasza. 13 marca 2017 r. wojewoda podlaski wydał zarządzenie zastępcze wygaszające mandaty dwóm samorządowcom. Odwołali się oni do sądu. Kilka tygodni temu Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpatrywał sprawę Tomasza Tolko i przyznał rację wojewodzie. Podobnie stało się tuż przed świętami w sprawie Mariusza Bienasza.
Radni mogą teraz odwołać się do NSA. Procedura trwa około pół roku. Jeśli sąd postąpi podobnie jak w przypadku Sławomira Sawickiego, samorządowcy stracą mandaty. Tymczasem według przepisów, wyborów uzupełniających nie przeprowadza się na pół roku przed wyznaczonym terminem wyborów samorządowych. Gdyby do tego doszło, przez kilka miesięcy sokólska Rada Miejska obradowałaby w składzie 19-osobowym.
(is)