„Wyprawy Szlakiem Żołnierzy Niepodległej” - to tytuł projektu realizowanego przez Stowarzyszenie Odra - Niemen z Wrocławia. Do udziału w projekcie zaproszono Stowarzyszenie Historyczne im. Bohaterów Ziemi Sokólskiej i młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 3 Sokółce. Przedmiotem projektu było zapoznanie młodzieży z życiem i działalnością wielkiego bohatera kapitana Władysława Łukasiuka ps. „Młot”.
W piątek 20 października ekipa z Sokółki udała się w podróż, by poznać szlak bojowy dowódcy 6 Brygady Wileńskiej odtworzonej na Białostocczyźnie przez mjr Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę".
„Wyprawę rozpoczęliśmy w miejscowości Czaje-Wólka, gdzie 27 czerwca 1949 roku zginął ten jeden z najwybitniejszych dowódców partyzanckich działających na Podlasiu. W wędrówce po szlaku chwały kpt Władysława Łukasiuka „Młota” towarzyszyła nam jego córka Marta Ziębikiewicz z Wrocławia, a o działalności tego wspaniałego żołnierza Podziemia Niepodległościowego opowiadał dr Piotr Łapiński z białostockiego Oddziału IPN. Wyprawa szlakiem oficera, który brał udział w operacji przejęcia niewybuchu rakiety „V-2” była przez młodzież dokumentowana kamerami filmowymi.
W sobotę i niedzielę w Szkole Podstawowej nr 3 na Zielonym Osiedlu w Sokółce odbyła się dalsza część projektu, czyli warsztaty filmowe. Poprowadzili je Paweł Przewoźny i Karol Janas. Pierwszy z panów to młody filmowiec, reżyser i raper, twórca m.in. filmu „SW historia Solidarności Walczącej”. Drugi to operator kamery i psycholog. Obaj współtworzą studio filmowe White Studio.
Młodzi adepci sztuki filmowej poznali sprzęt do robienia filmów i zasady posługiwania się nim. Prowadzący zajęcia Paweł bardzo szybko znalazł wspólny język z młodzieżą.
W niedzielę na zakończenie warsztatów mogliśmy obejrzeć film zrealizowany przez młodzież z pobytu w miejscach związanych z kpt Władysławem Łukasiukiem „Młotem”. O swoim ciężkim dzieciństwie i syndromie dziecka „Wyklętego” opowiedziała Marta Ziębikiewicz. Film zostanie zgłoszony na Festiwal Niepokorni Niezłomni Wyklęci odbywający się w Gdyni we wrześniu każdego roku” - czytamy w mailu nadesłanym przez Krzysztofa Promińskiego ze Stowarzyszenia Historycznego im. Bohaterów Ziemi Sokólskiej.
opr. (is)