Złota polska jesień to już przeszłość. Niże nadciągają nad północno-wschodnią Polskę. W najbliższym tygodniu należy spodziewać się chłodu, przelotnych opadów i całkowitego zachmurzenia.
Zmiana układów barycznych sprawi, że trzeba będzie przeprosić się z parasolami. Padać ma dziś w nocy, w poniedziałek oraz od środowego popołudnia (z przerwami) do niedzieli. Najbardziej intensywnie ma kropić w poniedziałek i piątek. Niektóre z modeli pogodowych przewidują nawet pierwsze opady śniegu z deszczem (w nocy ze środy na czwartek).
Temperatura spadnie poniżej 5 stopni, a nad ranem wartości te przy gruncie mogą się już zbliżać do zera. Na pewno odczuwanych wartości nie podniosą silne podmuchy wiatru.
Szaro, buro ale jeszcze dość ciepło. Niestety chłód już jest blisko Polski. pic.twitter.com/Y8hGxNdpC3
— meteoprognoza.pl (@MeteoprognozaPL) 21 października 2017
Zima zaczynała się tak wcześnie w 2012 i w ubiegłym roku. W tym pierwszym przypadku już pod koniec października spadło 10 cm śniegu.
Czytaj więcej: Październikowy atak zimy. Spadło nawet 10 cm śniegu [FOTO]
Według prognoz, 1 listopada termometry mają wskazywać zaledwie 6 stopni, co przy pochmurnym niebie i przelotnych opadach nie będzie raczej skłaniać do spacerów.
(is)