Radni wznowili dziś obrady, które przerwano w zeszły poniedziałek. Miało to związek z brakiem kworum, czyli odpowiedniej liczby radnych umożliwiającej prowadzenie obrad (czytaj: Przewodniczący musiał przerwać obrady, bo zabrakło radnych). Mówiono dziś między innymi i sytuacji w Agromechu, naborze do miejskiego żłobka i sprawie cen za odpady, które w ostatnim czasie wzrosły.
Pierwszym tematem było przegłosowanie wniosku Antoniego Cydzika, aby przeprowadzić audyt w miejskiej spółce Agromech. Miałby on dotyczyć okresu, kiedy prezesem spółki był Piotr Kostro. Radni poparli wniosek.
Nie poparli oni jednak wniosku przewodniczącego RM Daniela Supronika, który chciał, aby biegły rewident przeprowadził audyt za 2017 rok we wszystkich jednostkach gminnych.
Potem zajęto się odpowiedziami na pytania radnych, które padły jeszcze na poprzedniej sesji.
Radny Jerzy Saciłowski pytał o zasadność podnoszenia cen za wywóz odpadów, kiedy z tego tytułu (gospodarka odpadami) gmina od 2013 roku wypracowała około 800 tys. zł oszczędności (czytaj: Za śmieci zapłacimy więcej [FOTO]) . - Ludzie cały czas mnie o to pytają, ale ja nie jestem im w stanie tego wytłumaczyć - mówił radny, jednocześnie prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Sokółce. Prosił, aby magistrat opracował uzasadnienie podwyżki.
Zastępca burmistrza Sokółki Antoni Stefanowicz poinformował, że podwyżka wynika między innymi z rosnących kosztów wywozu odpadów. W poprzednich latach miesięcznie gmina płaciła dla sokólskiego MPO 97 tys. zł, teraz jest to 149 tys. zł.
Radny Marek Awdziej chciał wiedzieć, dlaczego zabrakło miejsc w sokólskim żłobku dla 39 dzieci.
- Nie mamy na to możliwości technicznych, aby zapewnić wszystkim dzieciom miejsce w żłobku. Na pewno w kolejnych latach będziemy starali się to zmienić, aby miejsca w żłobkach starczyło dla wszystkich - mówił Adam Kowalczuk, zastępca burmistrza Sokółki. Dodał, że miejsce w żłobku znalazło 32 dzieci, a w przedszkolach - 628 osób.
Była również potrzeba utworzenia jednego oddziału przedszkolnego w Szkole Podstawowej Nr 1 dla 12 kolejnych dzieci.
- Ustawodawca nakłada na nas obowiązek, abyśmy zapewnili miejsce w przedszkolu wszystkim. Takiego obowiązku nie ma natomiast w przypadku żłobków - mówił Adam Kowalczuk.
Obecny na sesji prezes firmy Metal Fach Jacek Kucharewicz zaapelował do radnych, aby ci ponownie pochylili się nad zmianą przeznaczenia terenów przy ulicy Tarasiewicza w Sokółce. Radni najpierw przystępując do zmiany studium zagospodarowania gminy przekształcili te tereny zgodnie z wolą przedsiębiorcy na magazynowo-składowe, później jednak - wskutek protestu mieszkańców - podjęli wniosek, aby pozostawić te tereny jako mieszkaniowo-usługowe.
Jak wyjaśnił Jacek Kucharewicz, obok przedsiębiorstwa, gdzie produkowane są kotły grzewcze, chce postawić dwa magazyny, w których składowane byłyby te urządzenia. Jednocześnie powiedział, że doszedł do porozumienia z mieszkańcami w tej sprawie, a teren przyległy do ulicy Tarasiewicza w dalszym ciągu będzie stanowić teren pod budownictwo usługowo-mieszkaniowe.
- Postanowiliśmy zmodernizować zakład, a nie go rozbudowywać. Chcemy zamknąć wszystko pod jednym dachem, aby m.in. wózki widłowe nie hałasowały, nie wyjeżdżały na zewnątrz - mówił prezes Metal Fach.
Ostatecznie przewodniczący RM zadeklarował, że rada zajmie się tą sprawą na kolejnej sesji.
Powróciła też sprawa strzelnicy w Sokółce, o którą zabiega Sokólskie Stowarzyszenie Sportów Strzeleckich (czytaj tekst: Sokólskie stowarzyszenie walczy o strzelnicę). Okazuje się, że Rada Miejska nie jest kompetentna do ustalania stawki za dzierżawę gruntu, gdzie miałaby powstać strzelnica. - Chcielibyśmy dowiedzieć się, kto zadecyduje o stawce. Od sierpnia zeszłego roku nic się nie zmieniło. Sprawa nabrała biegu dopiero po głosowaniu sokólskiej Rady Miejskiej dotyczącym okresu dzierżawy, jeszcze większego biegu - po głosowaniu nad stawką dzierżawy. Jeżeli chodzi o burmistrzów, to walimy głową w mur - mówił Krzysztof Ślusarczyk ze Stowarzyszenia.
Radni dowiedzieli się dziś również, że zainstalowany w 2016 roku monitoring na składowisku w Karczach kosztuje gminę 6800 zł miesięcznie. Pieniądze te trafiają do firmy Idealan w Sokółce.
(mby)
Sesja Rady Miejskiej w Sokółce: