Tendencyjne i często wyrwane z kontekstu wypowiedzi zanotowane podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Sokółce.
Radny Sławomir Sawicki: - Wy nawet nie pamiętacie, co było na poprzedniej sesji.
Radny Wojciech Januszkiewicz: - Zauważyłem, że coś się źle układa z powiatem.
Skarbnik Janina Kucharewicz: - To nie ja wnoszę, tylko pan burmistrz wnosi autopoprawki.
Burmistrz Stanisław Małachwiej: - Jest to zmiana do zmiany uchwały, którą państwo dawno temu podjęliście.
Przewodniczący Rady Jerzy Kazimierowicz: - Wytrzymajcie jeszcze chwilę. Jeszcze jeden punkt i zrobimy przerwę.
Sławomir Sawicki: - Na koniec chciałbym, panie burmistrzu, niestety, pochwalić.
Stanisław Małachwiej: - Przyjmujemy pana minusy jako plusy do poprawienia w kolejnej perspektywie.
Radny Stanisław Pałusewicz (po głosowaniu w sprawie wypowiedzenia zmieniającego wręczonego mu przez szefostwo PKS Białystok, odrzuconego przez Radę): - Serdecznie dziękuję wszystkim.
Radny Waldemar Gieniusz: - A my życzymy szczęścia.
Sławomir Sawicki do prezesa ZGKiM w Sokółce, Antoniego Jackiewicza: - Panie prezesie, jest pan wykluczony elektronicznie.
Radna Jadwiga Bieniusiewicz: - Interes pojedynczego obywatela jest lekceważony.
Jerzy Kazimierowicz: - Jest pismo do ministra Tuska... (po chwili) Powiedziałem do ministra... do prezesa Rady Ministrów.
Stanisław Małachwiej: - To odczucie indywidualne radnego. Ja mówię, że jest odwrotnie.
Stanisław Małachwiej: - Tak to już jest, że drogi służą wszystkim mieszkańcom.
Notował: (is)
Sesja Rady Miejskiej w Sokółce. Zdjęcia: