Dziś przedstawiciele Polskiego Funduszu Rozwoju podpisali list intencyjny m.in. z resortem rozwoju i energii, a także samorządami 41 polskich miast i gmin w sprawie rozwoju elektromobilności. Wśród nich znalazła się Sokółka jako jedno z dwóch - obok Łomży - miast województwa podlaskiego, które weszły do programu.
Miasta zadeklarowały w swoich zgłoszeniach chęć zakupu łącznie 780 autobusów elektrycznych do 2020 roku.
- Chodzi nam o zaangażowanie dzisiejszych i przyszłych miast-sygnatariuszy naszego porozumienia we wszystkie inicjatywy związane z rozwojem elektrycznego transportu miejskiego i samochodów elektrycznych. Chcemy razem wypracować rozwiązania, z których wspólnie będziemy korzystać – podkreślał wiceminister energii, Michał Kurtyka, szef Programu Elektromobilność 2025.
W programie znalazła się także Sokółka.
- Podpisaliśmy dziś list intencyjny. Program zakłada 2,5-, 3-letnią współpracę. Na początku 2019 roku samorządy mają mieć już możliwość zakupu - z ogromnym dofinansowaniem - stacji dokujących oraz autobusów z napędem elektrycznym. Będą one wykorzystywane w transporcie publicznym. Zgłosiliśmy też chęć zakupu pojazdów z napędem elektrycznym przeznaczonych do dowozu dzieci do szkół. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska zabezpieczył na ten cel wstępnie około 3 mld zł. Ta kwota może zostać powiększona, jeśli będą takie potrzeby. Mówi się o poziomie dofinansowania projektu rzędu 70-80 proc. - powiedziała nam burmistrz Sokółki, Ewa Kulikowska, która podpisała dziś w Warszawie list intencyjny. Dodała, że na razie nie rozmawiano na temat wykorzystania stacji dokujących przez prywatne samochody elektryczne.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki zaznaczył, że porozumienie z samorządami oznacza, że elektromobilność znajduje się na najlepszej drodze, żeby stać się kołem zamachowym reindustrializacji naszej gospodarki i pozytywnym przykładem budowania w Polsce przemysłu przyszłości.
- Dynamiczny rozwój branży e-busów, czy szerzej mówiąc, polskiej branży elektromobilności, to nie tylko czystsze powietrze w naszych miastach. To przede wszystkim tysiące nowych, wysoko płatnych miejsc pracy dla polskich specjalistów, silny impuls innowacyjny dla gospodarki oraz zwiększenie zdolności eksportowych Polski, bo przecież polskie e-busy już zdobywają rynki nie tylko europejskie, ale i światowe. Wiemy, że konkurencja jest wymagająca, chcemy jednak aby polska branża elektromobilna w perspektywie kilku lat stała się istotnym elementem nowej światowej rewolucji przemysłowej" - dodał wicepremier.
kurier.pap.pl
(is)
Podpisanie listów intencyjnych w Warszawie. Zdjęcia dzięki uprzejmości burmistrz Sokółki Ewy Kulikowskiej: