Na nadzwyczajnej sesji mają się w poniedziałek spotkać sokólscy radni. Będą dyskutować o raporcie Najwyższej Izby Kontroli dotyczącym składowiska odpadów w Karczach. W programie sesji znalazły się także punkty mówiące o uchwale intencyjnej w sprawie podania spółek zarządzających wysypiskiem do sądu, informacji przedstawionej przez burmistrz Sokółki oraz o zmianie poziomu jej wynagrodzenia.
- Od 29 stycznia jestem na 2-tygodniowym urlopie, w sanatorium. Wiedział o tym przewodniczący Rady Miejskiej. Planowaliśmy sesję na trzeci lub czwarty tydzień lutego. Stąd też dziwi mnie decyzja przewodniczącego i radnych, którzy organizują sesję podczas mojej nieobecności - mówi burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska.
Czytaj też: Miażdżący raport NIK: Miasto utraciło kontrolę nad działalnością składowiska w Karczach
- Dopiero dotarła do nas informacja i protokół pokontrolny NIK - w trybie dostępu do informacji publicznej. To sprawa nie cierpiąca zwłoki. Liczymy na obecność pani burmistrz na sesji. My też byliśmy na urlopach i też byliśmy na sesjach. Z tego co wiem, to pani burmistrz obecny tydzień jest na wyjeździe urlopowym, a przyszły tydzień jest na miejscu - taką informację uzyskałem. Myślę, że nic nie będzie stało na przeszkodzie, by po południu w poniedziałek stawić się na sesji i podjąć ten temat - tłumaczy Daniel Supronik, przewodniczący Rady Miejskiej.
Poproszony o komentarz w sprawie raportu, mówi: - Zarówno poprzedni burmistrz, jak i obecny - są tam postawione zarzuty. Protokół pokontrolny NIK był gotowy 28 grudnia. Nie było dostępu do niego, nie było informacji, że już jest. Musieliśmy uzyskać go w trybie dostępu do informacji publicznej.
Czy wiadomo, do jakiej wysokości radni obniżą uposażenie burmistrz Sokółki? - zapytaliśmy.
- A może będzie podwyżka? Jeśli pani burmistrz wszystko dobrze wyjaśni, przedstawi, że jest wszystko w porządku, powie, jakie działania na przyszłość będą pozytywne, a temat Karcz będzie załatwiony tak jak sobie tego życzyli mieszkańcy, to nie jest powiedziane, że będzie to podwyżka - stwierdza Daniel Supronik.
O komentarz w sprawie sesji i raportu NIK zapytaliśmy także radnego Marka Awdzieja, przewodniczącego Speckomisji ds. Karcz.
- Zgonie z ustawą o samorządzie gminnym, jak również ze statutem gminy Sokółka, Rada Miejska ma prawo zwołać sesję nadzwyczajną w terminie, który przewiduje dany akt prawny. Myślę, że sformułowanie dotyczące raportu NIK zostanie przedstawione na sesji. Tam jest odpowiednie miejsce do komentarza i tam jest akurat punkt poświęcony temu zagadnieniu. Wysłuchamy racji pani burmistrz - mówi.
Co stanie się, gdy Ewy Kulikowskiej nie będzie podczas obrad?
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, obowiązki burmistrza Sokółki podczas nieobecności pełnią zastępcy. Ponadto chciałbym podkreślić, że Rada Miejska w Sokółce nie ma informacji, że pani burmistrz jest na jakimś urlopie, czy też jej nieobecność ma miejsce w urzędzie. Na chwilę obecną - z tego, co wiem - takiej informacji przewodniczący Rady Miejskiej nie posiada oraz my, jako radni, organ uchwałodawczy, również nie wiedzieliśmy i nie wiemy, że pani burmistrz nie będzie w tym terminie. Dlatego sesja jest zwołana. Myślę, że nie ma tu żadnej złośliwości, czy jakichkolwiek innych przyczyn - dodaje Marek Awdziej.
Początek obrad w najbliższy poniedziałek o godzinie 16 w sokólskiej „Lirze”. Dokładny program dostępny jest na stronie internetowej api.esesja.pl.
(is)