Poprzez takie wydarzenia chcemy pokazać, że osoby niepełnosprawne są wśród nas, że są to osoby z poczuciem humoru, które mają również swoje pasje, zainteresowania i ukryte talenty. To jest szczególny dzień, bo świętujemy 65. rocznicę powstania Polskiego Związku Niewidomych - mówiła dziś Ewelina Bandzińska ze Stowarzyszenia „Q Pomocy” podczas happeningu odbywającego się pod kinem „Sokół” w Sokółce.
Dzisiaj w Sokółce odbył się happening z okazji Dnia Białej Laski. Świętowano jubileusz 65-lecia założenia Polskiego Związku Niewidomych, a w szczególności Koła Terenowego w Sokółce.
- Uroczystość jest wielka. Może nie w sensie typowej rocznicy, ale w ogóle metamorfozy jaką przeszedł Polski Związek Niewidomych. Zaczynało się od pomocy i ściągnięcia ludzi, którzy po wojnie byli rozsypani w różnych miejscach i środowiskach. Trzeba było je w jakiś sposób skomasować, po to, żeby im pomóc. Pomoc polegała na początku na tym, aby znaleźć tym ludziom zatrudnienie, pomóc im odzyskać godność - mówi Barbara Sawicka, prezes Koła Terenowego Polskiego Związku Niewidomych w Sokółce.
- Na początku powstawały spółdzielnie, na przykład w Białymstoku, która zatrudniała ludzi niepełnosprawnych. Ci ludzie pracowali zarabiali, mogli godnie żyć, nie byli zdani na łaskę krewnych. Później, na skutek ustawicznego wpływania na tych ludzi, zaczęli oni tworzyć, malować obrazy, śpiewać, rozwijać swoje zainteresowania - dodaje.
Jak mówi, działalność koła niewidomych w Sokółce w dużej mierze oparta jest o pomoc władz, przedsiębiorstw i innych instytucji. - Organizujemy festyny, wyjazdy dla osób niewidomych, a na to wszystko potrzeba pieniędzy. Osoby niewidome też łakną nowych wrażeń - mówi Barbara Sawicka.
- Myślę, że takie wspólne spotkania są dowodem na to, że są one potrzebne i wartościowe. Dają dużo dobrych doświadczeń nam wszystkim, a może w szczególności osobom pełnosprawnym. Pani Basia mówiła, że osoby niepełnosprawne nie potrzebują litości i szczególnego wsparcia, i pewnie tak jest, ale jednak mam nadzieję, że wszyscy poczuwamy się do pewnej odpowiedzialności za to, żeby osobom niepełnosprawnym żyło się w naszym społeczeństwo - krotko mówiąc - normalnie - mówił Adam Kowalczuk, zastępca burmistrza Sokółki.
Podczas dzisiejszego festynu można było bezpłatnie zbadać ciśnienie krwi i poziom cukru. Na scenie przed sokólskim kinem wystąpili młodzi ludzie z Warsztatów Terapii Zajęciowej, Zespołu Szkół Integracyjnych, Sokólskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego oraz Środowiskowego Domu Samopomocy w Sokółce.
Na początku publiczność rozgrzał rockowy zespół „Szept” z Białegostoku. Można też było obejrzeć występ grupy młodzieżowej „Cyrkplozja” z Salezjańskiego Ośrodka Wychowawczego w Różanymstoku.
Organizatorem happeningu było Stowarzyszenie Q pomocy. Współorganizatorami: Sokólski Ośrodek Kultury, Środowiskowy Dom Samopomocy w Sokółce, Biblioteka Publiczna w Sokółce, Środowiskowy Dom Samopomocy w Sokółce, Polski Związek Niewidomych Okręg Podlaski i Koło Terenowe w Sokółce. Partnerami spotkania jest Burmistrz Sokółki i Starosta Sokólski.
Patronat medialny sprawował portal iSokolka.eu.
(mby)
Happening w centrum Sokółki:
Dzień Białej Laski i happening w centrum Sokółki: