Strażacy wciąż są wzywani na interwencje po piątkowej nawałnicy. Tylko dziś wyjeżdżali w kilka miejsc w Sokółce, a także w Kuźnicy i Krynkach.
Rano na ulicy Nowej w Sokółce strażacy wspólnie z energetykami usuwali złamaną gałąź, która zawisła na przewodach. Konieczne tam było użycie podnośnika. Później wyjechał on na ulicę Kościelną w Krynkach, by usunąć fragment nadłamanego drzewa.
Strażacy ze Starej Kamionki pomagali w założeniu plandeki na budynku dawnego POM-u na Osiedlu Buchwałowo. Wichura zerwała tam fragment dachu.
Do podobnej interwencji wyjeżdżali ratownicy z OSP Kuźnica oraz podnośnik z Sokółki. Nawałnica uszkodziła dach domu na ulicy Piłsudskiego w Kuźnicy. Konieczne było zabezpieczenie go plandeką.
Uszkodzone przez wichurę konary trzeba też było usuwać z blaszanego garażu przy ulicy Kolejowej w Sokółce.
(is)