Niedziela będzie pierwszym dniem z temperaturą ponad +10 stopni. Jednak ocieplenie potrwa dość krótko. Pod koniec tygodnia wciąż możliwe będą przelotne opady śniegu. Niektóre prognozy przewidują regularną zimę między 15 a 22 marca.
Mimo iż dwa najbliższe dni będą zdecydowanie cieplejsze od poprzednich (+10 jutro i +9 w poniedziałek), to aura nie będzie zachęcać do spacerów - będzie pochmurno i deszczowo. Wtorek zapowiada się chłodniejszy i jeszcze bardziej mokry. Spaść ma 8 litrów wody na metr kwadratowy.
Dopiero w środę niebo się przejaśni, ale nad region nadciągnie nieco chłodniejsze powietrze. W nocy możliwe będą przygruntowe przymrozki. Także czwartek powinien być dość pogodny.
Koniec tygodnia to znów opady - deszczu przechodzącego w deszcz ze śniegiem i śnieg. W dzień termometry wskażą +5 kresek.
Na prawdziwą wiosnę nie ma na razie co liczyć. „Po 15 marca należy się spodziewać spadku temperatury i przed świętami Wielkanocnymi opadów śniegu. Wiosny kompletnie nie widać i najprawdopodobniej nie pojawi się w tym roku prędko” - przewiduje portal krolowa-superstar.blog.pl. I dodaje, że według niektórych modeli meteorologicznych, między 17 a 22 marca może nas czekać nadejście regularnej zimy, z opadami śniegu i spadkami temperatury nocą do -15, -20 stopni.
Prawdziwego ocieplenia można byłoby się spodziewać dopiero w drugiej dekadzie kwietnia.
(is)