Jesteśmy na dwa dni przed 76. rocznicą pierwszej deportacji, chyba najbardziej tragicznej - mówił dr Jan Jerzy Milewski z białostockiego Instytutu Pamięci Narodowej. 10 lutego 1940 roku o świcie rozpoczęła się pierwsza dokonana przez sowietów masowa wywózka Polaków na Syberię. Dzisiaj w Sokółce odbyło się kolejne spotkanie w ramach cyklu „Przystanek Historia”.
Podczas pierwszej deportacji w głąb Rosji wywieziono około 140 tys. ludzi. Objęła ona osadników wojskowych i cywilnych i służbę leśną. Na Syberii pracowali oni m.in. przy wyrębie lasów, nawet wówczas, gdy temperatura na zewnątrz wynosiła mniej niż -35 stopni. Łącznie dokonano aż czterech masowych wywózek.
- Tych deportacji w żaden sposób nie można porównać do wcześniejszych, jeśli chodzi o warunki pobytu tam i możliwości przeżycia - mówił dr Jan Jerzy Milewski.
- Pierwsza wywózka miała charakter, można powiedzieć, prewencyjny. Wywożono urzędników, działaczy partyjnych, radnych, ale też służbę leśną. Dlaczego? Bo jako ludzie znający lasy, w wypadku tworzenia się jakiejś konspiracji, mogliby służyć pomocą oddziałom partyzanckim. Osadnicy wojskowi mieli z kolei przeszkolenie wojskowe, to był niebezpieczny element - mówił historyk.
Władze sowieckie zorganizowały jeszcze trzy masowe deportacje. Podczas drugiej, do której doszło 13 kwietnia 1940 roku, ofiarami padły przede wszystkim rodziny wcześniej wywiezionych. Trzecia deportacja, trwająca od maja do lipca 1940 objęła głównie uchodźców z centralnej i zachodniej Polski przybyłych w czasie działań wojennych na tereny, które znalazły się potem pod okupacją sowiecką. Czwartą wywózkę zorganizowano w połowie 1941 roku.
- Każda z tych czterech deportacji miała jakąś charakterystyczną cechę. Ta pierwsza z 10 lutego 1940 roku była i największa, i najtragiczniejsza. Najtragiczniejsza, bo była wielkim zaskoczeniem dla wszystkich, ale też dlatego, że była przeprowadzane w ciężkich warunkach atmosferycznych - mówił dr Jan Jerzy Milewski.
Dzisiaj wyświetlono również film pt. „Perskie ocalenie” opowiadający o dzieciach, które w 1942 roku w wyniku ewakuacji z ZSRR wraz z armią generała Andersa trafiły do Iranu, gdzie znalazły schronienie. Wiele z nich żyje do dziś, rozproszona po całym świecie.
Kolejne spotkanie z cyklu „Przystanek Historia” zaplanowano na 1 marca. Wykład na temat „Okręgu Białystok Narodowego Zjednoczenia Wojskowego 1944 - 1956” wygłosi Piotr Łapiński z IPN.
(mby)
„Przystanek Historia” w Sokółce: