Handel w centrum Sokółki trwa w najlepsze. Na straganach wciąż jeszcze można kupić choinki i jemioły. Wczesnym rankiem do nabycia były również karpie.
„Kto nie ma na święta jemioły, ten przez cały rok bosy i goły″ - tak kiedyś mówili - stwierdza sprzedawczyni krzaków jemioły. Na placu przed „Stokrotką″ są one do kupienia w cenie od 2 do 20 zł, w zależności od rozmiaru krzaka.
- Jemioł rosną niestety wysoko na topolach i brzozach. Nieraz trzeba się sporo namęczyć, aby zdobyć krzak. Ale człowiek kombinuje - mówi sprzedawczyni. - Ja wieszam ją u siebie, co roku, i nie narzekam - śmieje się.
Rano wzmożony ruch panował na ryneczku w centrum Sokółki. Obecnie dużo łatwiej jest kupić tam warzywa, owoce i słodycze.
Na kupujących wciąż czekają żywe choinki. Za najtańsze trzeba tam dziś zapłacić 25 zł. - Ruch już był. Teraz nieco się przerzedza - stwierdza sprzedawca.
Handlarzy świątecznymi drzewkami będzie dziś można spotkać na placu Kościuszki jeszcze do godziny 16. Jutro popracują nieco krócej.
(mby)
Świąteczne stragany w centrum Sokółki: