Obecnie mamy na stanie cztery telefony komórkowe - mówi Maciej Paszkowski, inspektor z Wydziału Zdrowia sokólskiego starostwa, nadzorujący Biuro Rzeczy Znalezionych.
Co najczęściej tu trafia? Właśnie komórki i to nie najnowszych typów. Wkrótce dwa z telefonów zostaną przekazane do "skarbówki". Są także dwa rowery. - Jest damka, ale stara oraz rower górski, dość zniszczony - mówi Maciej Paszkowski. - Trafiają tu rzeczy znalezione przez policję i deponowane właśnie u nas. Np. te znalezione w pociągach trafiają pod opiekę PKP.
Tymczasem kilka dni temu podczas ogłoszeń podawanych po mszach świętych poinformowano wiernych o pewnym małżonku, który poszukuje zgubionej... obrączki. Znalazcy powinni zgłaszać się do kancelarii parafii pw. św. Antoniego w Sokółce.
Najbardziej zdesperowani mogą próbować odnaleźć swoją zgubę dając ogłoszenie w sieci. W serwisie zgubiono.pl najczęściej poszukiwane są psy (4038 ogłoszeń), koty (873), legitymacje (165) i aparaty fotograficzne (154). Są też anonse dotyczące obuwia (3), odzieży męskiej (5) i odzieży damskiej (25). Czasami pomocny może być portal wykop.pl. Apele o pomoc w odzyskaniu np. cennego sprzętu mogą wzruszyć społeczność tego serwisu i pozwolić na nagłośnienie sprawy.
(is)