Jak obecny pan starosta mógł obiecywać coś, o czym jeszcze w ubiegłym roku nie miał pojęcia? - pyta Franciszek Budrowski, przewodniczący Rady Powiatu i były starosta sokólski. - To Piotr Rećko jako starosta sokólski nadzorujący pracę Powiatowego Zarządu Dróg wykonał całość inwestycji, nadzorował pracę, jak również dopilnował, że została ona wykonana w sposób należyty - odpowiada na zarzuty Piotr Rećko, starosta sokólski.
Poszło o tekst zamieszczony na stronie sokolka-powiat.pl, a dotyczący oddania do użytku trasy Sokółka - Rozedranka Stara - Lebiedzin. To najdłuższa schetynówka zrealizowana w tym roku w powiecie sokólskim (czytaj tekst Z Sokółki do Lebiedzina równym asfaltem [FOTO]).
- Czytam w tym materiale wypowiedź pana starosty zaczynającą się od słów "Obiecałem mieszkańcom..." Podobne sformułowanie znalazło się zresztą na stronie Urzędu Miejskiego w Sokółce, tyle że padło z ust pani burmistrz. Wydaje mi się, że to jeszcze nasz Zarząd Powiatu podpisywał z gminą umowę dotyczącą schetynówki. Zdaje się też, że budżet na 2015 rok to myśmy jeszcze opracowywali. Pierwotny zapis, że umowę zawarto jesienią 2014 roku został usunięty ze strony internetowej Starostwa Powiatowego. Jak obecny pan starosta mógł obiecywać coś, o czym jeszcze przed rokiem nie miał pojęcia? Zabawny jest fakt, że zgłoszenie na przebudowę tej drogi dyrektor (Powiatowego Zarządu Dróg - red.) Grzegorz Pul złożył w 2009 roku. Przez kilka lat nie mogliśmy jednak dostać się na listę schetynówek. Najbardziej o tę trasę zabiegał Czesław Poskrobko (były członek Zarządu Powiatu - red.), a nie Piotr Rećko, czy Ewa Kulikowska. Nagle mnożą się ojcowie sukcesu. Wszystko to taki "pijar". Dla nas, starszych ludzi jest to niezrozumiałe i żenujące. Czuję się tym zniesmaczony - mówi Franciszek Budrowski.
- Droga została zrealizowana nie na podstawie planów, zamierzeń, czy porozumień zawartych pomiędzy gminą Sokółka a Starostwem Powiatowym w 2014 roku, tylko na podstawie umowy pomiędzy Urzędem Wojewódzkim w osobie wojewody podlaskiego Andrzeja Meyera a powiatem sokólskim w osobach Piotra Rećki i Alicji Rysiejko. To Piotr Rećko jako starosta sokólski nadzorujący pracę Powiatowego Zarządu Dróg wykonał całość inwestycji, nadzorował pracę, jak również dopilnował, że została ona wykonana w sposób należyty. Przetarg został przygotowany pod moim nadzorem, także umowa. Również całe wykonawstwo to my nadzorowaliśmy. To powiat sokólski był inwestorem. Droga jest powiatu sokólskiego. Współfinansującym była gmina Sokółka, natomiast ani gmina, ani pani burmistrz nie wykonywali tej inwestycji. Jestem zdziwiony postawą pani burmistrz Sokółki, która próbuje sobie zawłaszczyć tę inwestycję, jak również postawą Franciszka Budrowskiego. Mówiłem, mówię i zawsze będę mówił - jest to nasz wspólny sukces i niech nikt nie zawłaszcza sobie realizacji jakichkolwiek inwestycji. Razem możemy więcej. Zgoda i porozumienie budują - stwierdza Piotr Rećko. - To nie ja zacząłem ten wyścig o rząd dusz - dodaje.
Zarówno ugrupowania związane z przewodniczącym, jak ze i starostą tworzą większościową koalicję w łonie Rady Powiatu. - Czy można tu mówić o przyjaźni? - pytamy Franciszka Budrowskiego. - Przyjaźń jest więcej niż szorstka - odpowiada przewodniczący.
Kolejna sesja Rady Powiatu ma się odbyć jeszcze w październiku.
(is)