Dzisiaj mieszkańcy Sokółki witają lato nad zalewem sokólskim. Odbywa się tam impreza sobótkowa, podczas której bawić się można przy śpiewie i muzyce.
Oprócz koncertów zorganizowano także gry i zabawy dla dzieci. Na plaży rozpalono ogniska, przy których będzie można upiec kiełbaskę. Chętni mogą własnoręcznie wykonać wianki, które później wszyscy wspólnie puszczą na wodę. Z tym trzeba się jednak śpieszyć, bo materiału potrzebnego do uwicia wianka ubywa z każdą minutą.
Noc Kupały to słowiańskie święto związane z przesileniem Słońca, obchodzone w czasie najkrótszej nocy w roku. Wyraz "kupała" znaczy grupę, gromadę, zbiorowość. Jeśli chodzi o słowo "sobótka", to z nazwą tą wiąże się legenda, mówiąca o tym, jakoby "sobótka" była uroczystością ku czci pięknej dziewczyny o tym imieniu. Sobótka w bliżej nieokreślonym czasie zamieszkiwała ponoć pewną wioskę. Narzeczony jej, Sieciech, powróciwszy z wojny, miał swą wybrankę pojąć za żonę, jednak ich wioska została nagle zaatakowania przez hordy wroga. Podczas odpierania ataku, Sobótka zginęła, trafiona w samo serce. Miało się to dziać w noc letniego przesilenia. Historia tej wielkiej miłości nawiązuje do obchodów święta zwanego Sobótką.
Sobótka była nocą łączenia się w pary oraz wielką szansą na zdobycie ukochanego. Młode dziewczyny plotły wianki z kwiatów i ziół, wpinały w nie płonące łuczywo i puszczały na wodę. Trochę później czekali już chłopcy, którzy - czy to w tajemnym porozumieniu z dziewczętami, czy też liczący po prostu na łut szczęścia - próbowali wyłapywać wianki. Każdy, któremu się to udało, wracał do świętującej gromady, by zidentyfikować właścicielkę wyłowionej zdobyczy.
Obchody kupalnocki rozpoczynały się od rytualnego skrzesania ognia z drewna jesionu i brzozy, po uprzednim wygaszeniu wszelkich palenisk w całej wsi. Skakanie przez ogniska i tańce wokół nich miały oczyszczać i chronić przed złymi mocami i chorobą, a palenie na stosach ofiar, składanych z drobnej zwierzyny i ptactwa oraz magicznych ziół, zapewniało urodzaj lub płodność zwierząt i ludzi.
(mby)
Festyn nad zalewem sokólskim: