Tendencyjne i (często) wyrwane z kontekstu wypowiedzi zanotowane podczas ostatniej, czwartkowej sesji rady miejskiej w Sokółce.
Radny Tomasz Tolko: - Korzystam z głosu, niestety.
Radny Antoni Cydzik: - I tak to nie przejdzie. Po co tu dyskutować?
Przewodniczący Rady Miejskiej Daniel Supronik: - Proszę wysoko ręce.
Tomasz Tolko (do radnego Marka Awdzieja): - Przyjmuję to zakamuflowane wyjaśnienie.
Radny Sławomir Sawicki: - My robimy sobie czasami szopkę.
Radny Karol Puszko: - Jeszcze jedno pytanie przyszło mi do głowy.
Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska: - Na edukacji nie powinniśmy aż tak oszczędzać.
Antoni Cydzik: - Nie chciałbym, żeby to wyglądało, że jestem uczulony na Sanepid.
Antoni Cydzik: - Woda to nie jest coś w rodzaju węgla, co stoi w miejscu.
Sławomir Sawicki: - My mamy wiele możliwości w tym przedszkolu.
Antoni Cydzik: - Uważam i wierzę dla pana Rećki (Piotra, starosty sokólskiego - red.) - tym bardziej, że jest starostą - że ma rację.
Ewa Kulikowska: - Nie zdążyłam zanotować i... nie ma pana radnego.
Radny Jerzy Saciłowski: - Ja również jestem człowiekiem ugodowym.
Wiceprzewodniczący Piotr Borowski (do Antoniego Cydzika): - Obraził pan Piotra Bujwickiego. Czas najwyższy przestać ludzi obrażać (...). Pan nienawidzi poprzedniej władzy.
Tomasz Tolko: - Dochodzi do farsy. Zaczęliśmy podejmować uchwały intencyjne za złotówkę.
Karol Puszko: - Mam jedno pytanie, które mi teraz przyszło do głowy.
Radny Michał Tochwin: - Proszę nie oceniać naszego klubu (Dialog i Współpraca - red.) po nazwie.
Notował: (is)
Piotr Borowski i Antoni Cydzik na sesji Rady Miejskiej:
Na sesji Rady Miejskiej w Sokółce: